Data: 2003-06-07 13:22:58
Temat: Re: A co jesli ja chce dziecka?
Od: "Z. Boczek" <z...@U...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, gdyż Dunia <d...@n...net> i te mądrości
wymagają stanowczej erekcji:
>>> I dlatego umierali w hospicjum.
>> IMO Twoje opinie na ten akurat temat są niewyważone,
>> niesprawiedliwe i krzywdzące.
> Byc moze. Ale JA nie wyobrazam sobie, zeby np. moj ojciec (do
> ktorego stosunek mam jaki mam) umieral w hospicjum.
Obrażasz się o byle co, a nie zastanowisz się nawet, zanim coś sama
chlapniesz. Sama lubisz jechać komuś po majtach - nawet dyskutującemu
w życzliwym i sympatycznym tonie Habeckowi - ale gdy Tobie to robią,
dzieje się krzywda?
Zastanowiłaś się na przykład, jak czuje się Basia Zygmańska, która i
tak ciągle ma dylematy, że Jej ojciec jest w domu spokojnej starości?
Na pewno się zastanowiłaś.
A jeśli Twój ojciec waży/ będzie ważył 120 kg a Ty będziesz chciała
zarabiać na te Hawaje czy Teneryfy?
Przypuśćmy, że będziesz pracowała... nawet przez te marne 4, 5 godzin
dziennie. Pozostawisz na ten czas człowieka chorego obłożnie, nie
mogącego się samemu obrócić nawet na drugi bok, samego w domu?
Dla odleżyn na słabym ciele nawet te 4 godziny jest wystarczające. Weź
do tego np. możliwość zadławienia się flegmą, wymiocinami - cokolwiek.
Może mi powiesz, jak taką opieką ma się zająć żona w podeszłym wieku?
Samotnie opiekująca się nim córka, bez prawa jazdy/telefonu w domu?
Według Ciebie ta stara czy młoda to pewnie dłubała w nosie, zamiast
zarabiać na telefon czy prawko.
Zaiste - olśniewasz logiką, wyważeniem wypowiedzi i szacunkiem dla
innych.
I sPLONKuj mnie, jak Ci niewygodnie rozmawiać gdy druga strona też ma
nóż - bo widzę, że Ty możesz ale innym wara. Płakać nie będę.
Gotów jestem zapłacić tą cenę, tylko proszę - nie pieprz tak więcej.
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Wiem - nie zadowolę wszystkich, to zadanie dla agencji towarzyskich.
|