Data: 2010-04-02 09:56:20
Temat: Re: A co to to, co Wy tak z tymi gwiazdkami (niby-ocenami)?
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 02-kwiecień-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:1fjac3qacbao8$.dlg@trenerowa.karma...
>
>> "Polacy naprawdę nie lubią sztywniaków kłujących ich w oczy swą cnotą.
>> Lech
>> Wałęsa, póki uchodził za człowieka prawego, też był pośmiewiskiem elit,
>> etatowym głupem i wsiórem, dopiero gdy wyszły na jaw teczki, gdy zaczął
>> kręcić i plątać się w wyjaśnieniach, stał się podziwianą ikoną."
>> R.Ziemkiewicz
>
> Bo swoim zwolennikom zaczął przypominać ich samych- stał się autentycznie
> jednym z nich, i na dodatek osiągnąłsukces- nie mając koneksji,
> wykształcenia, etc- czyli tego, czego nie mieli też jego zwolennicy. Zauważ
> proszę, że i po aferze rozporkowej popularność Clintona gwałtownie wzrosła-
> amerykanie uznali go za jednego z nich...Jakie czasy- taki bohater tych
> czasów, lider- który jest emanacją społeczeństwa, któremu przewodzi. No cóż-
> signum temporis.
"wszystko się już dawno gdzieś wydarzyło
nowe wciąż wraca raz po raz
nie łudź się, że gdzieś tam czegoś nie było
wszystko już prawie widział świat"
http://www.youtube.com/watch?v=YEso7BGEkjo
nic się chiron jakoś specjalnie nie zmienia.
oprócz naszego punktu widzenia :)
--
z cyklu: pytania Ryszarda.
- ałaaa, uderzyłeś mnie w oko Rysiek! Co się mówi?
- dziękuję?
|