> Jak można nie chcieć być kolejarzem? To musiała kobieta napisać, one nie
> rozumieją tej pasji... :)
A wlasnie, ze mozna. Jak widze ile oni zarabiaja, a jeszcze
rzad dobija kochane pkp, to sie serce kroi.
Ale gdyby kolejarze zarabiali wprzyzwoicie,
to chcialbym byc kierownikiem pociagu. Albo maszynista.
Nawet bardzo.