A może zacznijmy ignorować prośby "i mi też" wysyłąne na grupę? Ja już się
zbuntowałam. Nie wysyłam niczego, dopóki nie dostanę prośby na priv. Wredna
baba jestem, ale mam dosyć usuwania pułapek. I to tyle w tym roku.
Na najbliższe 12 miesięcy życzę Wam i sobie wanny czasu na robótkowanie.
Pozdrawiam
--
Dziunia d...@p...onet.pl