Strona główna Grupy pl.rec.uroda A propo's zdobnictwa bieliźnianego.

Grupy

Szukaj w grupach

 

A propo's zdobnictwa bieliźnianego.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2007-11-09 11:51:57

Temat: Re: A propo's zdobnictwa bieliźnianego.
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jolanta Pers pisze:
> Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl> napisał(a):
>
>> Mnie, właściwie, twoje zdanie na temat kur domowych, macierzyństwa i
>> roli kobiety w społeczeństwie też tak średnio interesuje.
>
> To proponuję nie prowokować mnie do jego wyrażania ckliwymi wypotami o
> ciężkim losie kury domowej mającej problem z wydawaniem nadmiaru mężowskiej
> kapusty - jako żywo nie przypominam sobie własnoręcznego zakładania na pru
> offtopikowych wątków na tematy ogólnospołeczne.
>
>> po
>> godzinie pedałowania rowerkiem ..... i wszystkim zmęczonym życiem
>> dziewczynom to polecam, taki wysiłek z rana daje świetnego kopa na cały
>> dzień :)
>
> Wolę kilka kilometrów biegania. Błonia o wschodzie słońca są piękne.
>

To pobiegnij ze 20 :-) Będziesz jak nowa - może się jeszcze do czegoś
nadasz :-)

--
XL wiosenna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2007-11-09 11:54:56

Temat: Re: A propo's zdobnictwa bieliźnianego.
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Tkaczyk pisze:
> Jolanta Pers pisze:
>
>>
>> To proponuję nie prowokować mnie do jego wyrażania ckliwymi wypotami o
>> ciężkim losie kury domowej mającej problem z wydawaniem nadmiaru
>> mężowskiej kapusty - jako żywo nie przypominam sobie własnoręcznego
>> zakładania na pru offtopikowych wątków na tematy ogólnospołeczne.
>
>
> Toż ja nie prowokuję. Mimo to, obrażasz mnie jako właśnie tę nieszczęsną
> kurę. To, że Ikselka mnoży watki i żyje grupami dyskusyjnym,

No nie :-)
Które wątki są moje? - może kilka.
I nie "żyję grupami" - to odskocznia w trakcie innych rzeczy, do których
używam kompa. A że w domu - to dobrodziejstwo, którym się cieszę :-)



--
XL wiosenna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2007-11-09 11:55:51

Temat: Re: A propo's zdobnictwa bieliźnianego.
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fh1elb$1u$1@inews.gazeta.pl...

> Ja jeszcze dodam, że początki są ciężkie, więc dobrze jest biegać z kimś,
> żeby nie wymięknąć,

Najlepiej z czterema lapami, motywacja jest tym wieksza, ze dla nich pogoda
nie ma znaczenia, a przyzwyczajenie robi swoje - nawet jak wali zabami to
nie podaruja.

--
pozdr,
ewka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2007-11-09 11:56:18

Temat: Re: A propo's zdobnictwa bieliźnianego.
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa pisze:
> Katarzyna Tkaczyk pisze:
> >
>> Bo na razie, to 'przyganiał kocioł garnkowi'.....
>
> ekhem, nie przypominam sobie, by to Jola zaczęła śmiecić.
>

W sumie, to śmieci każdy, kto podchwytuje temat...ja też zaczęłam tu
śmiecić.

Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2007-11-09 12:21:55

Temat: Re: A propo's zdobnictwa bieliźnianego.
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Tkaczyk wrote:

> Chyba z dwa tyg nic nie robiłam już. Jesienią i zimą zamieniam się w
> książkowo-filmową. Nadrabiam zaległości z wiosny i lata...i o urodzie
> sobie chce poczytać bo mam więcej czasu na śmiganie po necie a tu takie
> kwiatki :)

Dobry filtr Twoim przyjacielem :) Nie chcialo mi sie wczoraj uzupełnić,
ale już naprawiłam zaniedbania.
(...)
> Szkoda tylko, że mimo wszystko większość pracujących tymi niepracującymi
> gardzi i to jest przykre.

Nie wiem jak większość, ale ja zdecydowanie i nie po chrześcijańsku
gardzę głupotą. Niezależnie od stanu zatrudnienia, płci i wieku osoby
ją prezentującej.

Krycha, jak najbardziej blondynka ;)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2007-11-09 12:29:23

Temat: Re: A propo's zdobnictwa bieliźnianego.
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Tkaczyk wrote:

> Pływania, to ja Ci szczerze zazdroszczę. W mojej wsi pływalni brak ;)

A gdzieś obok też nie ma? W gminnym miasteczku?

> Ja jestem wręcz zaskoczona moim samopoczuciem, nie miałam pojęcia, że
> ruch aż tak bardzo pobudza. Nawet stojąca w miejscu waga mnie nie
> zniechęca :) Rzuciłam palenie rok temu i po roku zaczęło mi się tyć więc
> jestem zmuszona coś robić :)

No na te wagę to jeszcze poczekasz. Rzucenie palenia to zmiana całego
metabolizmu i organizm musi się do niej przystosować. Oczywiście ruch
w tym pomaga, ale nie oczekiwałabym cudów wcześniej niż po trzech
latach.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2007-11-09 13:42:56

Temat: Re: A propo's zdobnictwa bieliźnianego.
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl> napisał(a):

> Toż ja nie prowokuję. Mimo to, obrażasz mnie jako właśnie tę nieszczęsną
> kurę.

Kurzyzm domowy to stan umysłu. Jeśli ktoś robi za nożyce, reagując na każdą
wzmiankę o, choć jakoby rzekomo wcale się nie poczuwa, to cóż, jego problem.

> To, że Ikselka mnoży watki i żyje grupami dyskusyjnym, to nie
> znaczy, że wszystkie niepracujące kobiety to robią.

Nie przypominam sobie użycia kwantyfikatora "wszystkie". Jest trend, dość
wyraźny, i tyle.

> Jakby się przebiec
> po grupach i forach, to pracujących trolli (zabijających nudę w pracy) i
> to takich z prawdziwego, zdarzenia mnóstwo się znajdzie

Pracujących (na etacie) to jakby mniej, oni jednak, jak już mają minutę na
odskocznię od pracy, to maksymalizują pożytki i raczej nie marnują tej minuty
na, pardon my Klatchian, pieprzenie o niczym. Najbardziej dokuczliwi są
okresowo nudzący się (i oderagowujący okresy intensywnej pracy) wolni
strzelcy w typie Mariposy/Hikkimoriego/Malinowego Misia, czy jak on się tam
nazywa, albo, niestety, lekko już psychiczne gospodynie domowe w typie
arnika.arnika na forach gazeta.pl.

> Powiedz mi w czym ja, jako kura ci przeszkadzam?

Ty osobiście? W niczym. Nie chce mi się szukać, czy wpisujesz się w trend
gdzie indziej, czy nie, więc dopóki nie widzę tego w uczęszczanych przeze
mnie miejscach, to nie przeszkadzasz mi.

--
JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2007-11-09 15:55:21

Temat: Re: A propo's zdobnictwa bieliźnianego.
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 09 Nov 2007 12:55:51 +0100, ewka <e...@p...onet.pl> wrote:

> Najlepiej z czterema lapami, motywacja jest tym wieksza, ze dla nich
> pogoda
> nie ma znaczenia, a przyzwyczajenie robi swoje - nawet jak wali zabami to
> nie podaruja.

O dokladnie! A poza tym nie da sie tak hop siup na trawnik przed brama, bo
zwierze najpierw musi wszystko obwachac, potem zastanowic sie, czy siknac,
potem w koncu siknac, ale wtedy juz jestesmy na drugim koncu osiedla.
Szast-prast robi nam sie polgodzinny spacer. A tych spacerow dziennie razy
trzy lub cztery i jestesmy wysoko ponad norme zalecana przez rozne madre
glowy odnosnie zdrowego stylu zycia (minimum 30 min spaceru codziennie).
Odkad mam psa, czuje sie znacznie lepiej, zwlaszcza po tych spacerach
porannych. Faktycznie czlowiek nie ten sam :)

Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2007-11-09 16:25:03

Temat: Re: A propo's zdobnictwa bieliźnianego.
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.t1i7ujefcsuz9c@kubuntu...
> On Fri, 09 Nov 2007 12:55:51 +0100, ewka <e...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Najlepiej z czterema lapami, motywacja jest tym wieksza, ze dla nich
>> pogoda
>> nie ma znaczenia, a przyzwyczajenie robi swoje - nawet jak wali zabami to
>> nie podaruja.
>
> A tych spacerow dziennie razy trzy lub cztery i jestesmy wysoko ponad
> norme zalecana przez rozne madre glowy odnosnie zdrowego stylu zycia
> (minimum 30 min spaceru codziennie). Odkad mam psa, czuje sie znacznie
> lepiej, zwlaszcza po tych spacerach porannych. Faktycznie czlowiek nie
> ten sam :)

Otoz to przyjemne z pozytecznym :) 30 minut intensywnego ruchu to nic w
porownaiu z tym co mamy dzieki naszym pupilkom :)

--
pozdr,
ewka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2007-11-09 17:11:30

Temat: Re: A propo's zdobnictwa bieliźnianego.
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jolanta Pers pisze:

>
> Ty osobiście? W niczym.
> Nie chce mi się szukać, czy wpisujesz się w trend
> gdzie indziej, czy nie, więc dopóki nie widzę tego w uczęszczanych przeze
> mnie miejscach, to nie przeszkadzasz mi.
>

Cieszę się bardzo :)
Na szczęście ty tez nie bywasz w uczęszczanych przeze mnie miejscach :)
pl.rec.urodę podczytuję od czterech lat, ale na tyle sporadycznie, że
bez bólu anuluję jej subskrypcję i nie będę musiała czytać twoich
aroganckich wypocin.




Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Jeden tipsik
zakupy a zdrowy rozsądek
The Body Shop we Wroclawiu
Gdzie w Warszawie - 65E?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »