Re: A propos futer (sorry, ale nie mam czasu śledzić całego wątku)
Wiadomość:

medea napisał(a):
> W dniu 2010-10-01 14:45, ?EUR?????????? pisze:
> >
> > Re: A propos futer (sorry, ale nie mam czasu śledzić całego wątku)
> > Wiadomość:
> >
> > Szaulo napisał(a):
> >> Piekne kobiety w pi�knych futrach wygl�daj� jeszcze pi�kniej.
> >
> > A ciekawe ,meda sugeruje, że takie paniusie podnoszą sobie mniemanie o
> > sobie..futerkiem..a gdybyś spotkał taką Medee i na dodatek
> > wegetariankę
>
> Nie jestem wegetarianką, globie.
>
> > i na dodatek bojowniczę o los zwierząt....i podarował jej
> > futro;)
>
> He he, przypomniała mi się scena z filmu "Co mi zrobisz, jak mnie
> złapiesz" - "ta pani przyszła w tym futrze i w nim wychodzi".
> (Babce się futro gratis trafiło ;) ).
>
> Ewa

A co było gdyby wpaść do pracy'' kochania'', no i wszystkie takie
koleżanki wegetarianki pokojowo-wojujące w biurze siedzą, a tu
mężuś....Kochanie zobacz jakie futro ci kupiłem, z prawdziwych lisów,
nie podrabiane, załuż zobaczymy jak wyglądasz .....co wrażliwszo-
histeryczne chyba by pomdlały;)))