Data: 2003-02-22 10:25:46
Temat: Re: A propos konia...
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jesteś Henryku wielkim ryzykantem.
> Myślę, że powinieneś rozważyć zmianę tego znaku ;-))
> Np. na Pannę! Być spod Panny byłoby znacznie przyjemniej :-)
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
To Tata z Mamą w "puszcz litewskich przepastnej krainie" załatwili mi ten
znak zodiaku i nic tu nie mam do gadania. Ale nie ryzykuję (nawet zarobienia
17,5 mln dolarów) i uważam w życiu codziennym. W ubiegłym tygodniu np bardzo
przestrzegałem zasad Ustawy o Zamówieniach Publicznych kupując do pracy
video-projektor za 12.500 zł. A Panny o tyle mnie teraz tylko interesują że
córa tego stanu kończy UJ i niemożebnie mnie finansowo eksploatuje. Gdybym
nie był Lwem pewnie bym z tym sobie nie poradził.
Pozdrawiam ciepło, Dziadek
|