« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2010-11-17 12:32:45
Temat: Re: A we wtorek stanie u drzwi ...
Użytkownik "Paweł" <z...@...ll> napisał w wiadomości
news:ic0hjj$r43$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
> news:ic0g3c$l9d$2@news.onet.pl...
>
> [...]
>> Wschód dzisiaj nie ma już 'możliwosci kolonizacyjnych', więc
>> Chińczycy, Hindusi, Japończycy, Pakistańczycy, Koreańczycy - żyją
>> ściśnięci. Ale cholera wie, co jeszcze z tego rejonu wyjdzie. Chińczycy
>> idą naprzód.
>> BTW. Przypomnę, że Japończycy próbowali skolonizować Chińczyków
>> i USA. Z pierwszymi właściwie się udało, na jakiś czas.
>
> Chińczycy po cichu kolonizują Afrykę.
zgadza się.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2010-11-17 14:50:26
Temat: Re: A we wtorek stanie u drzwi ...
Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:ic0ge2$mpk$2@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
> news:ic0g3c$l9d$2@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:ibtpqf$omf$1@news.onet.pl...
>>
>>> To podrzucę jeszcze jeden aspekt:
>>> Cywilizacja zachodnia - nastawiona na realizację pragnień i dążeń
>>> jednostki
>>> Cywilizacja wschodnia - postrzegająca jednostkę jako część społeczności.
>>>
>>> I w tym wszystkim my... ta dam.... stojące okrakiem :-)
>>
>> A ja ujmę rzecz tak:
>> Cywilizacja zachodnia: więcej powietrza i przestrzeni.
>> Cywilizacja wschodnia: od wieków duchota w gęstym zaludnieniu (Indie,
>> Chiny).
>> na obszarze samych Chin już w XIII wieku było tyle ludzi, ile dziś mają
>> Stany Zjednioczone
>> - około 200mln.
>
> Acha, zabrakło pewnej klauzuli spinającej: nastawienie
> na realizację pragnień i dążeń jednostki jest realizowalne
> w sytuacji odpowiednio dużej przstrzeni, także fizycznej
> (ale należy to rozumieć szerzej).
> Rozwój umiejętności społecznych i podporządkowania
> się jednostki odgórnym zasadom jest wynikiem przestrzeni
> ograniczonej.
Ci powiem, że bardzo ciekawy punkt widzenia.
Nigdy tak na to nie patrzyłam - zawsze postrzegałam Azję jako olbrzymie
tereny, po których hula wiatr.
I tu pytanie, czy gwałtowny przyrost naturalny to nie jest kwestia ..
ostatnich 2 stuleci?? Po prostu brak mi danych.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2010-11-17 14:52:45
Temat: Re: A we wtorek stanie u drzwi ...
Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:ic0i1f$sm4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Paweł" <z...@...ll> napisał w wiadomości
> news:ic0hjj$r43$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
>> news:ic0g3c$l9d$2@news.onet.pl...
>>
>> [...]
>>> Wschód dzisiaj nie ma już 'możliwosci kolonizacyjnych', więc
>>> Chińczycy, Hindusi, Japończycy, Pakistańczycy, Koreańczycy - żyją
>>> ściśnięci. Ale cholera wie, co jeszcze z tego rejonu wyjdzie. Chińczycy
>>> idą naprzód.
>>> BTW. Przypomnę, że Japończycy próbowali skolonizować Chińczyków
>>> i USA. Z pierwszymi właściwie się udało, na jakiś czas.
>>
>> Chińczycy po cichu kolonizują Afrykę.
> zgadza się.
Ale to teraz.
Byłam świecie przekonana, że ich teorie wywodzą się z podejście do Chi
przepełniającej wszystko i wszystkich.
O diasporach chińskich bardzo ciekawie pisze Terzani (w "Powiedział mi
wróżbita", albo w "Nic nie zdarza się przypadkiem". Tu nie pamiętam).
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2010-11-17 14:55:01
Temat: Re: A we wtorek stanie u drzwi ...
Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
news:ic0ba1$39f$1@mx1.internetia.pl...
>
> Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
> news:ic0acf$uho$1@news.onet.pl...
>>
>> Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
>> news:ic0766$v0h$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>> Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
>>> news:ic04rl$9be$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>> Jednak narzucanie zbyt duzej ilosci regul konczy sie zwyczajnym buntem
>>>> (czy tylko u mnie?)
>>>
>>> Z uporem glupa bede twierdzil, ze skoro w Irlandii zadzialalo to i u nas
>>> ma szanse. A moment wyrazania sprzeciwu en mass wobec regulacji uwazam
>>> za niefortunnie dobrany.
>> Ale mi sie temat bardzo uogólnil, bo... bo tak :-)))
>>
>> Co do papierosów, to akurat nie pyszcze.
>> jedyny nalóg, który uwazam za malo sensowny.
>
> Przy nalogach nie ma sensowy-niesensowny, wszystkie sa raczej
> irracjonalne. Ten zakaz de facto jest pomocna reka wyciagnieta m.in. - ale
> moze nawet przede wszystkim - do palaczy.
>
Przekornym haslem, którym nagminnie sie posluguje jest: "O nalogi trzeba
dbac i je pielegnowac".
Tylko oczywiscie mam tu na mysli "nalodzki", takie które nie rujnuja nam
zycia.
Ghoscie, nie da sie byc zawsze optymalnym i wyszorowanym. Kiedys trzeba
pobyc czlowiekiem :-)
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2010-11-17 14:57:32
Temat: Re: A we wtorek stanie u drzwi ...
Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
news:ic0qca$rn1$1@news.onet.pl...
>
> Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
> news:ic0ba1$39f$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
>> news:ic0acf$uho$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
>>> news:ic0766$v0h$1@mx1.internetia.pl...
>>>>
>>>> Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
>>>> news:ic04rl$9be$1@news.onet.pl...
>>>>>
>>>>> Jednak narzucanie zbyt duzej ilosci regul konczy sie zwyczajnym buntem
>>>>> (czy tylko u mnie?)
>>>>
>>>> Z uporem glupa bede twierdzil, ze skoro w Irlandii zadzialalo to i u
>>>> nas ma szanse. A moment wyrazania sprzeciwu en mass wobec regulacji
>>>> uwazam za niefortunnie dobrany.
>>> Ale mi sie temat bardzo uogólnil, bo... bo tak :-)))
>>>
>>> Co do papierosów, to akurat nie pyszcze.
>>> jedyny nalóg, który uwazam za malo sensowny.
>>
>> Przy nalogach nie ma sensowy-niesensowny, wszystkie sa raczej
>> irracjonalne. Ten zakaz de facto jest pomocna reka wyciagnieta m.in. -
>> ale moze nawet przede wszystkim - do palaczy.
>>
>
> Przekornym haslem, którym nagminnie sie posluguje jest: "O nalogi trzeba
> dbac i je pielegnowac".
>
> Tylko oczywiscie mam tu na mysli "nalodzki", takie które nie rujnuja nam
> zycia.
>
> Ghoscie, nie da sie byc zawsze optymalnym i wyszorowanym. Kiedys trzeba
> pobyc czlowiekiem :-)
Zartujesz?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2010-11-17 15:00:08
Temat: Re: A we wtorek stanie u drzwi ...
Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
news:ic0qqs$sm$1@mx1.internetia.pl...
>
> Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
> news:ic0qca$rn1$1@news.onet.pl...
>>
>> Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
>> news:ic0ba1$39f$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>> Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
>>> news:ic0acf$uho$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>> Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
>>>> news:ic0766$v0h$1@mx1.internetia.pl...
>>>>>
>>>>> Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
>>>>> news:ic04rl$9be$1@news.onet.pl...
>>>>>>
>>>>>> Jednak narzucanie zbyt duzej ilosci regul konczy sie zwyczajnym
>>>>>> buntem (czy tylko u mnie?)
>>>>>
>>>>> Z uporem glupa bede twierdzil, ze skoro w Irlandii zadzialalo to i u
>>>>> nas ma szanse. A moment wyrazania sprzeciwu en mass wobec regulacji
>>>>> uwazam za niefortunnie dobrany.
>>>> Ale mi sie temat bardzo uogólnil, bo... bo tak :-)))
>>>>
>>>> Co do papierosów, to akurat nie pyszcze.
>>>> jedyny nalóg, który uwazam za malo sensowny.
>>>
>>> Przy nalogach nie ma sensowy-niesensowny, wszystkie sa raczej
>>> irracjonalne. Ten zakaz de facto jest pomocna reka wyciagnieta m.in. -
>>> ale moze nawet przede wszystkim - do palaczy.
>>>
>>
>> Przekornym haslem, którym nagminnie sie posluguje jest: "O nalogi trzeba
>> dbac i je pielegnowac".
>>
>> Tylko oczywiscie mam tu na mysli "nalodzki", takie które nie rujnuja nam
>> zycia.
>>
>> Ghoscie, nie da sie byc zawsze optymalnym i wyszorowanym. Kiedys trzeba
>> pobyc czlowiekiem :-)
>
> Zartujesz?
Powazna jestem jak rzadko :-))
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2010-11-17 15:00:41
Temat: Re: A we wtorek stanie u drzwi ...
Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
news:ic0qlt$t26$1@news.onet.pl...
>
> Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
> news:ic0qqs$sm$1@mx1.internetia.pl...
>>
>>>> Przy nalogach nie ma sensowy-niesensowny, wszystkie sa raczej
>>>> irracjonalne. Ten zakaz de facto jest pomocna reka wyciagnieta m.in. -
>>>> ale moze nawet przede wszystkim - do palaczy.
>>>>
>>>
>>> Przekornym haslem, którym nagminnie sie posluguje jest: "O nalogi trzeba
>>> dbac i je pielegnowac".
>>>
>>> Tylko oczywiscie mam tu na mysli "nalodzki", takie które nie rujnuja nam
>>> zycia.
>>>
>>> Ghoscie, nie da sie byc zawsze optymalnym i wyszorowanym. Kiedys trzeba
>>> pobyc czlowiekiem :-)
>>
>> Zartujesz?
>
> Powazna jestem jak rzadko :-))
Tup!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2010-11-17 15:02:24
Temat: Re: A we wtorek stanie u drzwi ...
Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
news:ic0r0o$1ru$1@mx1.internetia.pl...
>
> Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
> news:ic0qlt$t26$1@news.onet.pl...
>>
>> Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
>> news:ic0qqs$sm$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>>>> Przy nalogach nie ma sensowy-niesensowny, wszystkie sa raczej
>>>>> irracjonalne. Ten zakaz de facto jest pomocna reka wyciagnieta m.in. -
>>>>> ale moze nawet przede wszystkim - do palaczy.
>>>>>
>>>>
>>>> Przekornym haslem, którym nagminnie sie posluguje jest: "O nalogi
>>>> trzeba dbac i je pielegnowac".
>>>>
>>>> Tylko oczywiscie mam tu na mysli "nalodzki", takie które nie rujnuja
>>>> nam zycia.
>>>>
>>>> Ghoscie, nie da sie byc zawsze optymalnym i wyszorowanym. Kiedys trzeba
>>>> pobyc czlowiekiem :-)
>>>
>>> Zartujesz?
>>
>> Powazna jestem jak rzadko :-))
>
> Tup!
Pysiu, co ci?
Sloneczko Ty nasze :-)))
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2010-11-17 15:04:19
Temat: Re: A we wtorek stanie u drzwi ...
Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
news:ic0qq5$tka$1@news.onet.pl...
>
> Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
> news:ic0r0o$1ru$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Uzytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisal w wiadomosci
>> news:ic0qlt$t26$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
>>> news:ic0qqs$sm$1@mx1.internetia.pl...
>>>>
>>>>>> Przy nalogach nie ma sensowy-niesensowny, wszystkie sa raczej
>>>>>> irracjonalne. Ten zakaz de facto jest pomocna reka wyciagnieta
>>>>>> m.in. - ale moze nawet przede wszystkim - do palaczy.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Przekornym haslem, którym nagminnie sie posluguje jest: "O nalogi
>>>>> trzeba dbac i je pielegnowac".
>>>>>
>>>>> Tylko oczywiscie mam tu na mysli "nalodzki", takie które nie rujnuja
>>>>> nam zycia.
>>>>>
>>>>> Ghoscie, nie da sie byc zawsze optymalnym i wyszorowanym. Kiedys
>>>>> trzeba pobyc czlowiekiem :-)
>>>>
>>>> Zartujesz?
>>>
>>> Powazna jestem jak rzadko :-))
>>
>> Tup!
>
> Pysiu, co ci?
> Sloneczko Ty nasze :-)))
Bobobo, bo syscy majom byc idejalni...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2010-11-17 15:07:50
Temat: Re: A we wtorek stanie u drzwi ...
Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
news:ic0r7g$3bf$1@mx1.internetia.pl...
>
>>
>> Pysiu, co ci?
>> Sloneczko Ty nasze :-)))
>
> Bobobo, bo syscy majom byc idejalni...
>
>
Gdzies kiedys czytalam cos takiego (w skrócie):
"Przyjmujac, ze kazdy nasz wybór powoduje powstanie rzeczywistosci
równoleglej, w której ten wybór byl inny, mozna zalozyc, ze gdzies istnieje
rzeczywistosc, gdzie wszystkie wybory byly zle (pieklo) i rzeczywistosc,
gdzie wszystkie wybory byly dobre (niebo)"
Wiesz, ze obydwie mozliwosci napelniaja mnie przerazeniem?
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |