Data: 2006-06-22 06:07:51
Temat: Re: ABC działkowicza - dziś: rzodkiewka. Jak?
Od: "Dirko" <d...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:e7d7pq$u0v$1@atena.e-wro.net JackOss <p...@o...pl>
napisał(a):
>
> CZym się różni ta kupowana, wielkości jabłka, od mojej, wielkości
> grochu, sparciałej, pustej, pożartej przez coś?
> Nigdy, jeszcze nigdy nie zjadłem - mimo wielu prób siewu na różnych
> głębokościach, w różnych porach roku(wybijanie w nasiona w długim
> dniu, wiem), podlewaniu nie podlewaniu - pęczku własnej rzodkiewki.
>
Hejka. Nam rzodkiewka się udaje. Nawet teraz dorasta nam jakaś niemiecka
odmiana z paska (nasiona są przylepione na pasku papieru w odpowiednich
odstępach, który to pasek rozłada się wzdłuż rzędu i przykrywa ziemią). Całą
wiosnę uprawialiśmy odmianę "Krasa" tylko do późniejszej właziła śmietka
(brązowe korytarzyki - gorzki smak), bo nie zaprawialiśmy nasion. Dodatkowo
po zasianiu można przykryć grządkę agrowłókniną.
Pozdrawiam elementarnie Ja...cki
|