ABORTUS (łac.) - samopoczucie fizyczne. Zapytanie.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 82

71. Data: 2005-03-18 23:24:08

Temat: Re: Re[2]: ABORTUS (łac.) - samopoczucie fizyczne. Zapytanie.
Od: "Henryk Modrzejewski" <h...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> dobre to bylo zaiste, az mi szkoda ze wczesniej nie przeczytalam, bo
> moze bym sie wlaczyla :>

w publiczne wyzywanie sie od kurew i popierdolonych bab ?

a tak poprawdzie to o to czy 3-tygodniowy
> plod to juz czlowiek czy jeszcze 'zlepek komorek' to chyba do dzis sie
> lekarze kloca...
>
> --
> Pozdrowienia,
> Beherit

raczej nie klóca sie lekarze lecz nawiedzeni "obroncy zycia" zdecydowanie z
opcji narodowo-katolickiej.
We wszystkich cywilizowanych krajach z katolickimi Wlochami na czele aborcja
z przyczyn spolecznych do 12 tyg. zycia plodowego jest prawnie dopuszczalna.
Poza tym nie slyszalem i nie widzialem aby naturalnie poroniony plód
obojetnie czy w 10 czy 25 tygodniu mial katolicki pogrzeb. Logicznie
rozumujac kazda katoliczka która poronila w 3 czy 4 tygodniu powinna z lupa
szukac tego dziecka na skrwawionym tamponie aby go po chrzescijansku w
poswieconej ziemi i z ksiedzem pogrzebac ?
To zacietrzewienie "obronczyni wartosci" dobitnie swiadczy co nas moze
czekac gdyby do wladzy dorwala sie jakas partia spod bialo-zóltego
sztandaru...
Henryk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2005-03-19 01:24:47

Temat: Re: ABORTUS (łac.) - samopoczucie fizyczne. Zapytanie.
Od: "PAweł" <p...@w...uzyjskrotu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Olga wrote:
(..)
> Spokojnie Dario,
>>

Masz racje ale:

1. Nie przystoi katoliczce (bo wydaje się, że Ci się wydaje, że nią
> jesteś...) pluć takim jadem i ziać nienawiścią do bliźniego.

Naganne byłoby też, gdyby Daria nie stanęła zgodnie z jej etyką,
obowiązującym prawem i w przekonaniu wielu w obronie życia bezbronnego
człowieka, nie zganiła czynu niezgodnego z przepisami prawa..

(..)

> 3. Nawet, jeśli założyć, że mowa jest o aborcji z innych przyczyn -
> to nie jest przestepstwem pisanie o tym na grupy, podobnie jak nie
> jest kradzieżą mówienie o kradzieży,

I nie jest też przestępstwem wyrażanie swojej negatywnej opinii o aborcji,
tym bardziej, że ma to swoje pełne umocowanie w obowiązującym prawie.

> 4. Skąd wiesz, że Aneta ma zamiar dokonac aborcji? Może jej kolezanka
> własnie się (z przyczyn nam nieznanych) zdecydowała na taki zabieg?

Tu racja ( ale czy czasem nie próbujesz stosować kazuistyki;)

--
Przy odpowiedzi bezpośrednio do mnie, w adresie użyj zamiast pełnej
nazwy "wirtualnapolska" jej skrót, tj. "wp" Pozdr.
P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2005-03-19 01:28:46

Temat: Re: ABORTUS (łac.) - samopoczucie fizyczne. Zapytanie.
Od: "PAweł" <p...@w...uzyjskrotu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta wrote:
(..)>
> EWA, watek się rozrasta, bo jedna z nas nie rozumie nadal dlaczego
> śmiałam zapytać o samopoczucie kobiet po zabiegach. Biedaczka
> udowadnia mi, ze napewno na zabieg się wybieram i klnie na mnie...
> Szkoda mi fanatyczki, dewotki, bo nie przyjmuje do wiadomosci nic a
> nic z tego, o co rzeczywiście mi chodzilo. Zapytałam o samopoczucie
> fizyczne, bo mama będzie miała zabieg, z innych jednak wskazań, ale
> łudzaco podobny do podciśnieniowego próżnociągu.

Coś nam Aneta kręci:
Oto co napisała na początku:

Aneta wrote:
> Witam Grupowiczów.
> Zależy mi, aby dowiedzieć się o samopoczucie kobiety po sztucznym
> poronieniu ( z podaniem znieczulenia dożylnego) we wczesnym stadium
> ciąży (aborcja).

--
Przy odpowiedzi bezpośrednio do mnie, w adresie użyj zamiast pełnej
nazwy "wirtualnapolska" jej skrót, tj. "wp" Pozdr.
P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2005-03-19 01:37:08

Temat: Re: Re[2]: ABORTUS (łac.) - samopoczucie fizyczne. Zapytanie.
Od: "PAwel" <p...@w...uzyjskrotu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Henryk Modrzejewski wrote:

> raczej nie klóca sie lekarze
(..)

Lekarze nie klóca sie, bo wiedza (przynajmniej wiekszosc), ze taka klótnia
nie ma sensu.
Jest to bowiem glównie problem moralny i etyczny.

Od jakiego tygodnia ciazy wg ciebie mozna mówic juz o czlowieku i dlaczego?

--
Przy odpowiedzi bezposrednio do mnie, w adresie uzyj zamiast pelnej
nazwy "wirtualnapolska" jej skrót, tj. "wp" Pozdr.
P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2005-03-19 02:14:25

Temat: Re: Re[2]: ABORTUS (łac.) - samopoczucie fizyczne. Zapytanie.
Od: " Daria" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Henryk Modrzejewski <h...@o...pl> napisał(a):

> > dobre to bylo zaiste, az mi szkoda ze wczesniej nie przeczytalam, bo
> > moze bym sie wlaczyla :>
>
> w publiczne wyzywanie sie od kurew i popierdolonych bab ?
>
> a tak poprawdzie to o to czy 3-tygodniowy
> > plod to juz czlowiek czy jeszcze 'zlepek komorek' to chyba do dzis sie
> > lekarze kloca...
> >
> > --
> > Pozdrowienia,

No, tak a Pana kolegom po fachu ukrociloby sie ten haniebny proceder jakim
jest wyskrobywanie, rozkawalkowywanie dzieci bez znieczulenie. No ale skoro
podawali pavulonik tez bez znieczulenia to ile ich obchodzi ludzkie zycie.

> > Beherit
>
> raczej nie klóca sie lekarze lecz nawiedzeni "obroncy zycia" zdecydowanie z
> opcji narodowo-katolickiej.
> We wszystkich cywilizowanych krajach z katolickimi Wlochami na czele
aborcja
> z przyczyn spolecznych do 12 tyg. zycia plodowego jest prawnie dopuszczalna.
> Poza tym nie slyszalem i nie widzialem aby naturalnie poroniony plód
> obojetnie czy w 10 czy 25 tygodniu mial katolicki pogrzeb. Logicznie
> rozumujac kazda katoliczka która poronila w 3 czy 4 tygodniu powinna z
lupa
> szukac tego dziecka na skrwawionym tamponie aby go po chrzescijansku w
> poswieconej ziemi i z ksiedzem pogrzebac ?
> To zacietrzewienie "obronczyni wartosci" dobitnie swiadczy co nas moze
> czekac gdyby do wladzy dorwala sie jakas partia spod bialo-zóltego
> sztandaru...
> Henryk
>

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2005-03-19 06:22:10

Temat: Re: ABORTUS (łac.) - samopoczucie fizyczne. Zapytanie.
Od: "Mała Mi" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Olga" napisała ...

> Łyżeczkowania, tak jak piszesz, wykonuje się z róznych wskazań, a moje
> były
> konieczne PO porodach. Na szczęście......niemniej łyżeczkowanie to
> łyżeczkowanie - zawsze jednak trauma.

Bez przesady - zabieg jak wiele innych.
Tyle tylko, że robiony bez znieczulenia
faktycznie może przemienić się w koszmar.
Wycięcie wyrostka robaczkowego "na żywca"
też by pewnie było traumatyczne.

Pozdrawiam !
Mała Mi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

77. Data: 2005-03-19 07:49:21

Temat: Re: ABORTUS (łac.) - samopoczucie fizyczne. Zapytanie.
Od: "Mała Mi" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aneta" napisała ...

> Gdybym
> zapytała o usuwanie polipów, wówczas kobiety pisałyby o wymrazaniu lub
> laserowym usuwaniu.

Gdybyś napisała, że takowe nie wchodzą w grę,
to by nie pisały.

> Lekarz przeprowadzi zabieg odzwierciedlający aborcję.
> Dlatego zapytałam o samopoczucie PO.

I na co liczyłaś ?
Na liczne odpowiedzi kobiet po aborcji ???
Po pierwsze aborcje w Polsce przeprowadza się
raczej metodą łyżeczkowania niż próżnociągu
(tak ... wiem, że nielegalne, nie o to teraz chodzi).
Po drugie szanse na wypowiedzi kobiet po takim
zabiegu były raczej zerowe. Dla części to temat
zbyt bolesny, żeby się rozwodzić nad aspektem fizycznym,
a część po prostu nie ma ochoty na wysłuchiwanie,
jakie to z nich suki i morderczynie oraz przyjmowanie życzeń
rychłej śmierci w męczarniach (wiadomo, że zawsze przynajmniej
jedna taka Daria musiałaby się odezwać).
Tak więc bez względu na to, czy faktycznie chciałaś się
czegoś dowiedzieć, czy tylko wzbudzić trochę zamętu,
post był po prostu głupi.
Ja akurat odezwałam się myśląc, że chodzi o wyłyżeczkowanie
martwej ciąży. Chciałam uspokoić, że od strony fizycznej
to naprawdę nic strasznego. No ale ja zawsze naiwna byłam.

Pozdrawiam !
Mała Mi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

78. Data: 2005-03-19 09:01:54

Temat: Re[4]: ABORTUS (łac.) - samopoczucie fizyczne. Zapytanie.
Od: k...@g...pl (Beherit) szukaj wiadomości tego autora

Witaj Daria,

W Twoim licie datowanym 19 marca 2005 (03:14:25) mo?na przeczytaae:

D> No ale skoro
D> podawali pavulonik tez bez znieczulenia to ile ich obchodzi ludzkie zycie.

hm, lekarzem nie jetsem, al epavulon to zdaje sie lek.. wiec na jaka
cholere podawac znieczulenie?? co chcia?a przez to powiedzieae bo nie
rozumiem? pozatym naucz sie kobieto cytowac w postach poprawnie, a
potem bierz sie za pisanie na grupe...

--
Pozdrowienia,
Beherit

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

79. Data: 2005-03-19 12:02:54

Temat: Re[4]: ABORTUS (?ac.) - samopoczucie fizyczne. Zapytanie.
Od: " Daria" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

k...@g...pl (Beherit) napisał(a):

> Witaj Daria,
>
> W Twoim licie datowanym 19 marca 2005 (03:14:25) można przeczytać:
>
>
>
>
> D> No ale skoro
> D> podawali pavulonik tez bez znieczulenia to ile ich obchodzi ludzkie
zycie.
>
> hm, lekarzem nie jetsem, al epavulon to zdaje sie lek.. wiec na jaka
> cholere podawac znieczulenie?? co chciała przez to powiedzieć bo nie
> rozumiem? pozatym naucz sie kobieto cytowac w postach poprawnie, a
> potem bierz sie za pisanie na grupe...
>
>
>

No, dobrze a poza tym wszystko w porzadku?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

80. Data: 2005-03-21 08:27:06

Temat: Re: ABORTUS (łac.) - samopoczucie fizyczne. Zapytanie.
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Z obserwacji usenetu wynika, że PT Daria uwielbia wszczynać burdy i
najwyraźniej tylko po to się pojawia. Lepiej nie zwracać na nią uwagi i nie
dokarmiać, to sobie pójdzie.

Hodowcom zwracam uwagę, że to gatunek podmostowy, bardzo pospolity. Jeśli
już mamy na grupie trzymać trola, to może stać nas na coś bardziej
rasowego? Biolodzy dochowali się kreacjonistów prima sort, a my co?

--
Krzysiek, EBP
Socjalizm to pokój. Kapitalizm to cztery pokoje z kuchnią.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry