Data: 2001-11-02 14:03:58
Temat: Re: AI - a co to wlasciwie jest...?
Od: Robert Marchewka <r...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marcin Datura wrote:
>> Co oznacza skrot i co to tzw. AI to ja wiem:))) Interesuje mnie Wasz
>> poglad na sprawe z punktu widzenia psychologow. Do czego komus sztuczna
>> inteligencja skoro ma naturalna?
>
> Smieszne pytanie zadales. Przeczytaj jeszcze raz post "...przekroj metod
> AI...". Przeciez wlasnie po to sie tego uzywa. Nie nalezy tego korzjarzyc
> tylko i wylacznie z robotami o sztucznych mozgach jak na filmach SCI-FI.
> Chodzi o to, ze pewne zadania decyzyjne moglby zorobic czlowiek, albo
> grupa ludzi (bo jest to powiedzmy bardzo rozlegle zadanie), ale komputer
> zrobi to znacznie szybciej. Jesli bedzie dysponowal oprogramowaniem,
> ktore opiera sie na zagadnieniach zwiazanych ze sztucznymi sieciami
> neuronowymi, bedzie w stanie zrobic to dobrze i szybko. Szybciej niz
> czlowiek, a nawet bardziej niezawodnie, jesli zostanie zastosowany
> dobry algorytm. Tu nie chodzi o to, zeby zastapic czlowieka. Sa sytuacje,
> ze trzeba dzialac szybko, a technologia teraz to uzmozliwila. Tak,
> moznaby po prostu z tej jakiejs tam rzeczy zrezygnowac...
Czytalem, sam czasami takie oprogramowanie robie.
Wszystko jest pieknie, gdy zadania sa proste, ale powiedzmy zadamy pytanie
maszynie bardzo rozbudowanej i wyposazonej we wszystkie znane
algorytmy, co w koncu jest mozliwe i co ...bedziemy musieli uwazac o co
pytamy:)
Tak skomplikowana maszyna moze doznac zaplonu jestestwa (chyba ze nie
moze? dlaczego?).
Trzeba by moze wprowadzic zakaz budowy takich maszyn,
ale sadze aby ktos sie przejal zakazem budowania maszyn bardziej
skomplikowanych niz "costam".
>> Czego sie ludzie po (od) AI spodziewaja? "Wytworzenie"
>> inteligencji jest jednoznaczne z powolaniem zycia (chyba), i co my z tym
>> zywotem zrobimy albo "on" z nami:) .... wylaczymy prad?
>A czy wedlug Ciebie prad jest jedynym zrodlem zasilania?
To tylko przyklad, bo obecne maszyny liczace sa zasilane jeszcze
elektrycznoscia.
> - robot nie jest zalezny od warunkow srodowiskowych,
Robot musi byc zalezny od srodowiska! Nawet prosty robot do spawania ma
sporoczujnikow (zmyslow) odleglosc, prad spawania, szybkosc przesuwu...
Musi byc sprzezenie zwrotne.
> - dobry robot szybciej "mysli" niz czlowiek (i sie przyda, tam, gdzie
> trzeba sprawnie decydowac),
To akurat zalezy od potrzeb i szybkosci zmian srodowiska. W piecu gazowym
centralnego ogrzewania siedzi sobie robot, ktory reguluje temperatura wody
w obiegu i specjalnie szybki to on nie jest, raptem kilka bodzcow na pare
minut:)
> - robot moze byc "odporny emocjonalnie",
A to juz zalezy od jego, powiedzmy, konstrukcji psychicznej i ewentualnych
blokad. O tym mowia tzw. prawa robotyki, ale prawa jak to prawa ktos w
koncu zlamie.
R.M.
--
|
|>Zadna panna zadna lala nie zastapi terminala
|
|