Data: 2005-03-04 15:35:27
Temat: Re: AI - szczyt lenistwa?
Od: "eTaTa" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jesus" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d09b01$lpo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> eTaTa napisał(a):
> > Z tą symulacją to jest tak.
> > Wszystko można symulować. tylko trzeba wiedzieć co to jest
> > i jak działa. Nawet wkurzony lub zakochany komputer (symulant :-)).
> > Szczęście - nie wielu wie, nieszczęście - każdego da się kupić.
>
> A Co Ty symulujesz? ;>
> Moja symulacja:
>
> Jeśli dałoby się przeszczepić Twój mózg do czaszki powiedzmy Dębskiego,
> a jego do Twojej, to po przebudzeniu wiedziałby który jest
> który?
Którą część mózgu?
I pytanie. Jak Dębski poradzi sobie z niedoborami mózgu ett`a?
Pamięć nie mieści się tylko w mózgu.
> Jeśli świadomość jest energią gromadzoną przez wypromieniowujący je mózg
> , to czy przy wyłączeniu tego mózgu energia wydzieli się w postaci iskry?
U mężczyzn tak. Kobiety mają zwieracze pomiędzy półkulami :-))
A pytanie nie jest głupie.
> Jeśli w przyszłości powstaną porty wszczepiane do mózgu pozwalające
> odczuwać połączenia z innymi ludźmi to czy będziemy mieli jedną wspólną
> świadomość?
Nie. Będziemy mieli świadomość szefa, czyli najsilniejszego psychicznie.
(pewnie kobiety :-))
> cZY gdyby świadomość była wirtualna dałoby się ją przenieść z jednego
> miejsca a drugie i Dębski obudziłby się w łóżku z Twoją żoną, gdy
> zamienialibyście się wirtualnymi "wkładami"?
A jaka jest świadomość?
:-))
ett
nie nadużywaj imienia świadomości na daremnie, bo jak napisałem
jest wszędzie, lub nazwa jest bzdurna.
|