From: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl>
Subject: Re: AIDS -czy pytać?
Newsgroups: pl.sci.medycyna
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
References: <b6gga4$2hvs$1@news2.ipartners.pl> <3...@i...pl>
<b6hteo$csv$1@nemesis.news.tpi.pl>
Date: Fri, 4 Apr 2003 01:35:10 +0200
Message-ID: <s4mszu7vjlrb$.1k9epn1zsg64e$.dlg@40tude.net>
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.3.1
NNTP-Posting-Host: 213.76.100.162
X-Trace: news.home.net.pl 1049415742 213.76.100.162 (4 Apr 2003 02:22:22 +0200)
Organization: home.pl news server
Lines: 26
X-Authenticated-User: f...@f...pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-
mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:103687
Ukryj nagłówki
3 kwiecień 2003 (czwartek).Patrzę,a tu o 20:08 *Mała Mi*
<b6hteo$csv$1@nemesis.news.tpi.pl> namalował/a:
> Odpowiedzialny i rozsądny to chyba powinien zacząć od siebie,
> a nie od stawiania tego typu wymagań potencjalnemu partnerowi.
> Jeżeli ktoś ma świadomość swoich ryzykownych zachowań
> w przeszłości, to oczywiście powinien się przebadać.
> I to bez nalegania z czyjejkolwiek strony.
> Partnera zaś można po prostu zapytać.
> Jeżeli stwierdzi, że w jego życiu nie miała miejsce żadna sytuacja,
> która mogłaby nasuwać przypuszczenie, że "być może",
> to nie bardzo widzę powód, żeby nalegać.
> Oczywiście poza totalnym brakiem zaufania do tego, co mówi.
> Wtedy pozostaje jedynie pytanie, po co wchodzić w związek
> z kimś, do kogo już na starcie nie mamy zaufania.
Popieram Twój pogląd,lecz tak sobie myślę,że jak facet bardzo podniecony,to
będzie Cię zapewniał,że jest "czysty" i nie będzie się zastanawiał nad
tym,czy może być ew.nosicielem jakiejś choroby (nawet grzyba)...Zawsze
powie,że on to niewiniątko,zdrowy itd.
--
Z pozdrowieniami,
Kaja
GG 2390422
|