Strona główna Grupy pl.sci.medycyna ALERGIA: kwiecień/maj

Grupy

Szukaj w grupach

 

ALERGIA: kwiecień/maj

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-04-08 18:50:03

Temat: ALERGIA: kwiecień/maj
Od: "olek" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Chciałbym przed udaniem się do alergologa dowiedzieć się coś więcej o
sposobie wyleczenia mojej alergii.
Sprawa wygląda tak iż w momencie kiedy nastaje przełom kwietnia i maja
a teraz zaczeło się to już na początku kwietnia mam po prostu prawie
w 100% zatkany nos i katar taki sienny (gęsta przezroczysta wydzielina)
że trudno wytrzymać. Obecnie nie rozstaje się z xylometazolinem lub
otrivinem
i 4 maczkami chusteczek. Sytuacja taka nie może jednak trwać długo
bo dość dobrze znam skutki uboczne tych lekarstw.
Mam jednak pytanie czy np. kierując się kalendarzem pyleń w Polsce:
http://www.lek.com.pl/wiedza/kalendarz_pylen.php
moge w chwili obecnej kiedy mam już jakieś objawy zrobić sobie testy
na "podejrzane" alergeny czy musze czekać do momentu kiedy moje objawy
ustąpią?
Drugie pytanie to czy takie testy moge zrobić w jakimś centrum alergologii
bez wizyty u alegologa czy musi być ta pierwsza wizyta u niego, ale tutaj
nie chciałbym
tracić dodatkowych pieniędzy na informacje: "tak właśnie takie testy musi
pan zrobić
i z wynikami prosze przyjść do mnie"?
Pieniądze wole stracić na dodatkowe testy których może przy opcji bez wizyty
u lekarza moge zrobić zbyt dużo.
Niektórzy spytają skąd takie negatywne podejście do prywatnych wizyt u
lekarzy.
A ja odpowiem z doświadczenia. Tam też obowiązuje zasada płac ale nie za
dużo wymagaj.
Oczywiście zdarzają się jednostki całkiem odmienne z którymi oczywiście też
miałem
szanse mieć doczynienia. Przykładowo w Łodzi w Centrum Alergologi kiedyś
pracował
dr. Chwała i teraz nie wiem gdzie iść bo tam już go nie ma, a pozostali to
ci z tej pierwszej "kategorii" - zanim trafiłem do Chwały to miałem właśnie
z nimi doczynienia.
Oczywiście droge "państwową" pomijam bo własnie na wizyte u laryngologa
zostało mi jeszcze 14 dni czekania i nie chce myśleć o kolejnej walce o
skierowanie i czekanie na coś takiego do alergologa - a może tutaj nie
potrzeba skierowania?

Jeszcze spytam jakie lekarstwa/preparaty można w tego typu przypadku użyć
jako
zamienniki (bez recepty) ww leków?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-04-08 19:46:45

Temat: Re: ALERGIA: kwiecień/maj
Od: "ciupa" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

odpowiadam jako matka dziecka - alergika sezonowego.
testy należałoby zrobić wg mnie przed wystąpieniem objawów alergii. ponadto
2 tyg przed zrobieniem testów nie wolno brac zadnych leków p /
alergicznych.testy takie można zrobić prywatnie u lekarza alergologa...
kosztują zależności od miejscowości od 80-150 zł.na podstawie tych testów
lekarz stwierdzi na co jesteś uczulony i jakie leki powinienieś zażywać.
moje dziecko dostawało na początku leczenia zyrtec ( małe opakowanie
dostępne bez recepty) oraz polcrom krople do oczu na alergie...wszystko
zależy jednak od podejścia alergologa i typu alergi

Użytkownik "olek" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e190k2$gnd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Chciałbym przed udaniem się do alergologa dowiedzieć się coś więcej o
> sposobie wyleczenia mojej alergii.
> Sprawa wygląda tak iż w momencie kiedy nastaje przełom kwietnia i maja
> a teraz zaczeło się to już na początku kwietnia mam po prostu prawie
> w 100% zatkany nos i katar taki sienny (gęsta przezroczysta wydzielina)
> że trudno wytrzymać. Obecnie nie rozstaje się z xylometazolinem lub
> otrivinem
> i 4 maczkami chusteczek. Sytuacja taka nie może jednak trwać długo
> bo dość dobrze znam skutki uboczne tych lekarstw.
> Mam jednak pytanie czy np. kierując się kalendarzem pyleń w Polsce:
> http://www.lek.com.pl/wiedza/kalendarz_pylen.php
> moge w chwili obecnej kiedy mam już jakieś objawy zrobić sobie testy
> na "podejrzane" alergeny czy musze czekać do momentu kiedy moje objawy
> ustąpią?
> Drugie pytanie to czy takie testy moge zrobić w jakimś centrum alergologii
> bez wizyty u alegologa czy musi być ta pierwsza wizyta u niego, ale tutaj
> nie chciałbym
> tracić dodatkowych pieniędzy na informacje: "tak właśnie takie testy musi
> pan zrobić
> i z wynikami prosze przyjść do mnie"?
> Pieniądze wole stracić na dodatkowe testy których może przy opcji bez
> wizyty u lekarza moge zrobić zbyt dużo.
> Niektórzy spytają skąd takie negatywne podejście do prywatnych wizyt u
> lekarzy.
> A ja odpowiem z doświadczenia. Tam też obowiązuje zasada płac ale nie za
> dużo wymagaj.
> Oczywiście zdarzają się jednostki całkiem odmienne z którymi oczywiście
> też miałem
> szanse mieć doczynienia. Przykładowo w Łodzi w Centrum Alergologi kiedyś
> pracował
> dr. Chwała i teraz nie wiem gdzie iść bo tam już go nie ma, a pozostali to
> ci z tej pierwszej "kategorii" - zanim trafiłem do Chwały to miałem
> właśnie z nimi doczynienia.
> Oczywiście droge "państwową" pomijam bo własnie na wizyte u laryngologa
> zostało mi jeszcze 14 dni czekania i nie chce myśleć o kolejnej walce o
> skierowanie i czekanie na coś takiego do alergologa - a może tutaj nie
> potrzeba skierowania?
>
> Jeszcze spytam jakie lekarstwa/preparaty można w tego typu przypadku użyć
> jako
> zamienniki (bez recepty) ww leków?
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-04-08 20:42:39

Temat: Re: ALERGIA: kwiecień/maj
Od: <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "olek" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e190k2$gnd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Chciałbym przed udaniem się do alergologa dowiedzieć się coś więcej o
> sposobie wyleczenia mojej alergii.
> Sprawa wygląda tak iż w momencie kiedy nastaje przełom kwietnia i maja
> a teraz zaczeło się to już na początku kwietnia mam po prostu prawie
> w 100% zatkany nos i katar taki sienny (gęsta przezroczysta wydzielina)
> że trudno wytrzymać. Obecnie nie rozstaje się z xylometazolinem lub
> otrivinem
> i 4 maczkami chusteczek.
Kiepsko się odżywiasz Olku, dlatego masz alergię.
Nie szukaj "dobrego" lekarza, bo dla Ciebie dobry, to pewnie taki, ktory
zapisze lekarstwo, które organizm "zaakceptuje" bez widocznych dolegliwości.
poszukaj lepiej przyczyny alergii. Powietrze, w którym fruwają teraz pyłki
roslin na potęgę, oddychaja wszyscy, ale jednak alergii wszyscy nie mają...
Pomyśl nad tym...
Przed wojną alergii nie było, a pyłki roslin tez fruwały, kurz wystepował,
psy i koty były też zawsze...
Pozdrawiam Jurek M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-04-08 21:20:39

Temat: Re: ALERGIA: kwiecień/maj
Od: "olek" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:e197bb$57b$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "olek" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:e190k2$gnd$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Witam,
>> Chciałbym przed udaniem się do alergologa dowiedzieć się coś więcej o
>> sposobie wyleczenia mojej alergii.
>> Sprawa wygląda tak iż w momencie kiedy nastaje przełom kwietnia i maja
>> a teraz zaczeło się to już na początku kwietnia mam po prostu prawie
>> w 100% zatkany nos i katar taki sienny (gęsta przezroczysta wydzielina)
>> że trudno wytrzymać. Obecnie nie rozstaje się z xylometazolinem lub
>> otrivinem
>> i 4 maczkami chusteczek.
> Kiepsko się odżywiasz Olku, dlatego masz alergię.
> Nie szukaj "dobrego" lekarza, bo dla Ciebie dobry, to pewnie taki, ktory
> zapisze lekarstwo, które organizm "zaakceptuje" bez widocznych
> dolegliwości. poszukaj lepiej przyczyny alergii. Powietrze, w którym
> fruwają teraz pyłki roslin na potęgę, oddychaja wszyscy, ale jednak
> alergii wszyscy nie mają... Pomyśl nad tym...
> Przed wojną alergii nie było, a pyłki roslin tez fruwały, kurz wystepował,
> psy i koty były też zawsze...
> Pozdrawiam Jurek M.
i chomiki też były ..
nie żartuje
bo kiedyś przy jakiejś wysypce i testach wyszło mi że alergie na naskurek
chomika :-)
ale testów na pyłki jeszcze nie robiłem
a ta alergia to mi sie kilka lat temu pojawiła
gdzies do 25 roku życia nie miałem żadnych takich objawów


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-04-08 21:31:47

Temat: Re: ALERGIA: kwiecień/maj
Od: <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "olek" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e199h3$a4q$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik <j...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:e197bb$57b$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> Użytkownik "olek" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:e190k2$gnd$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> > a ta alergia to mi sie kilka lat temu pojawiła
> gdzies do 25 roku życia nie miałem żadnych takich objawów
>
Dla mnie Olku sprawa jest jasna. Nie wiem co było tego powodem, ale właśnie
w 25 roku życia zmieniłeś swoją dietę na taką, że organizm zaczął sam ze
sobą walczyć, bo alergia jest chorobą z autoagresji.
Organizm nie rozkłada wszystkich białek do aminokwasów (tylko przy złej
diecie), zostawia je jakby na później. Mózg wysyła sygnał, że do organizmu
wtargnęło obce ciało, i wysyła antyciała, to są właśnie te alergeny.
Jeżeli bedziesz na tyle dobrze jadł, że organizm rozłoży zawsze białka do
aminokwasów, nie będzie peptydów, nie ma potrzeby wysyłania antyciał....nie
ma alergii.
Pozdrawiam Jurek M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-04-09 16:26:22

Temat: Re: ALERGIA: kwiecień/maj
Od: "atupaj" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dla mnie Olku sprawa jest jasna. Nie wiem co było tego powodem, ale właśnie
> w 25 roku życia zmieniłeś swoją dietę na taką, że organizm zaczął sam ze
> sobą walczyć, bo alergia jest chorobą z autoagresji.
> Organizm nie rozkłada wszystkich białek do aminokwasów (tylko przy złej
> diecie), zostawia je jakby na później. Mózg wysyła sygnał, że do organizmu
> wtargnęło obce ciało, i wysyła antyciała, to są właśnie te alergeny.
Alergen to bodziec bezpośrednio wywołujący reakcję alergiczną, a nie żadne
przeciwciało.
Dieta raczej nie wywołuje alergii. To środowisko, w jakim się wychowujemy -
sterylne, pozbawione naturalnych przeciwników, sprawia, że stajemy sie
przewarażliwieni na to, co zazwyczaj nam nie zagraża. Organizm szuka sobie
sztucznych wrogów, którymi mógłby się zająć. Oczywiście można być uczulonym na
coś, co jest składnikiem diety, ale nie znaczy to, że składnik ten jest
czynnikiem wywołującym ogólną nadwrażliwość organizmu.

> Jeżeli bedziesz na tyle dobrze jadł, że organizm rozłoży zawsze białka do
> aminokwasów, nie będzie peptydów, nie ma potrzeby wysyłania antyciał....nie
> ma alergii.
gdyby to było takie proste...przepraszam, ale skąd pan wytrzasnął takie teorie?

pozdrawiam serdecznie
Anna

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-04-09 18:20:10

Temat: Re: ALERGIA: kwiecień/maj
Od: <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "atupaj" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:5cee.000000d6.443935ad@newsgate.onet.pl...
>> Dla mnie Olku sprawa jest jasna. Nie wiem co było tego powodem, ale
>> właśnie
>> w 25 roku życia zmieniłeś swoją dietę na taką, że organizm zaczął sam ze
>> sobą walczyć, bo alergia jest chorobą z autoagresji.
>> Organizm nie rozkłada wszystkich białek do aminokwasów (tylko przy złej
>> diecie), zostawia je jakby na później. Mózg wysyła sygnał, że do
>> organizmu
>> wtargnęło obce ciało, i wysyła antyciała, to są właśnie te alergeny.
> Alergen to bodziec bezpośrednio wywołujący reakcję alergiczną, a nie żadne
> przeciwciało.
> Dieta raczej nie wywołuje alergii. To środowisko, w jakim się
> wychowujemy -
> sterylne, pozbawione naturalnych przeciwników, sprawia, że stajemy sie
> przewarażliwieni na to, co zazwyczaj nam nie zagraża. Organizm szuka sobie
> sztucznych wrogów, którymi mógłby się zająć. Oczywiście można być
> uczulonym na
> coś, co jest składnikiem diety, ale nie znaczy to, że składnik ten jest
> czynnikiem wywołującym ogólną nadwrażliwość organizmu.
>
>> Jeżeli bedziesz na tyle dobrze jadł, że organizm rozłoży zawsze białka do
>> aminokwasów, nie będzie peptydów, nie ma potrzeby wysyłania
>> antyciał....nie
>> ma alergii.
> gdyby to było takie proste...przepraszam, ale skąd pan wytrzasnął takie
> teorie?
>
Ja nie "wytrzasnalem", bo zajmuje sie alergiami mila Anno na codzien. A 98%
alergii bierze sie z diety. To co Ty napisałaś jest teorią, ktora nie ma nic
wspólnego z praktyką.
Czynniki srodowiskowe nie sa nigdy przyczyna bezposrednia, a najwyzej
posrednia.
Pozdrawiam Jurek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-04-09 20:14:07

Temat: Re: ALERGIA: kwiecień/maj
Od: "atupaj" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "atupaj" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:5cee.000000d6.443935ad@newsgate.onet.pl...
> >> Dla mnie Olku sprawa jest jasna. Nie wiem co było tego powodem, ale
> >> właśnie
> >> w 25 roku życia zmieniłeś swoją dietę na taką, że organizm zaczął sam ze
> >> sobą walczyć, bo alergia jest chorobą z autoagresji.
> >> Organizm nie rozkłada wszystkich białek do aminokwasów (tylko przy złej
> >> diecie), zostawia je jakby na później. Mózg wysyła sygnał, że do
> >> organizmu
> >> wtargnęło obce ciało, i wysyła antyciała, to są właśnie te alergeny.
> > Alergen to bodziec bezpośrednio wywołujący reakcję alergiczną, a nie żadne
> > przeciwciało.
> > Dieta raczej nie wywołuje alergii. To środowisko, w jakim się
> > wychowujemy -
> > sterylne, pozbawione naturalnych przeciwników, sprawia, że stajemy sie
> > przewarażliwieni na to, co zazwyczaj nam nie zagraża. Organizm szuka sobie
> > sztucznych wrogów, którymi mógłby się zająć. Oczywiście można być
> > uczulonym na
> > coś, co jest składnikiem diety, ale nie znaczy to, że składnik ten jest
> > czynnikiem wywołującym ogólną nadwrażliwość organizmu.
> >
> >> Jeżeli bedziesz na tyle dobrze jadł, że organizm rozłoży zawsze białka do
> >> aminokwasów, nie będzie peptydów, nie ma potrzeby wysyłania
> >> antyciał....nie
> >> ma alergii.
> > gdyby to było takie proste...przepraszam, ale skąd pan wytrzasnął takie
> > teorie?
> >
> Ja nie "wytrzasnalem", bo zajmuje sie alergiami mila Anno na codzien. A 98%
> alergii bierze sie z diety. To co Ty napisałaś jest teorią, ktora nie ma nic
> wspólnego z praktyką.
> Czynniki srodowiskowe nie sa nigdy przyczyna bezposrednia, a najwyzej
> posrednia.
jeżeli zajmuje się Pan alergią na co dzień, to nie rozumiem, skąd twierdzenie,
że przeciwciała to alergen. Są one częścią reakcji alergicznej.
Zgodzę się, że duża część alergenów znajduje się w pokarmach, ale nie zgodzę
się z faktem, że wzrost liczby chorujących na alergie wynika z czynników
dietetycznych. A to, na czym opiera się moja teoria, to chociażby badania
empiryczne wykonane w tym kierunku na dzieciach w Niemczech - mogę zacytować
artykuł źródłowy, jeżeli ma się to Panu na coś przydać.
pozdrawiam serdecznie
Anna

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-04-10 06:39:35

Temat: Re: ALERGIA: kwiecień/maj
Od: <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "atupaj" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:5cee.0000014c.44396b0e@newsgate.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "atupaj" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:5cee.000000d6.443935ad@newsgate.onet.pl...
> Zgodzę się, że duża część alergenów znajduje się w pokarmach, ale nie
> zgodzę
> się z faktem, że wzrost liczby chorujących na alergie wynika z czynników
> dietetycznych. A to, na czym opiera się moja teoria, to chociażby badania
> empiryczne wykonane w tym kierunku na dzieciach w Niemczech - mogę
> zacytować
> artykuł źródłowy, jeżeli ma się to Panu na coś przydać.
> pozdrawiam serdecznie
> Anna
Prosze nigdy teorii i badan empirycznych nie przedkladac nad praktyke, bo
zawsze bedzie Pani rozczarowana wynikami. Pani artykulem zrodlowym badan
empirycznych nie "uratuje" zadnego alergika, natomiast swoja wiedza
zawsze...:)))
Pozdrawiam Jurek M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dyskopatia, kręgozmyk....
prośba o opinię
Skąd brać tkanki zwierzęce do badań
piski i szum w uszach
Preparat GO-ON i problemy z kolanem - jak działa? ile kosztuje?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »