Data: 2006-05-19 12:00:07
Temat: Re: ALLEGRO-----------PERFUMY
Od: "Hania " <v...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
=?ISO-8859-2?Q?Anna_Soboci=F1ska?= <a...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Sorki w takim razie, chyba masz znajomości w fabryce Szanela (nie Chanel)-
konstruowanie asertywnych wypowiedzi jest Ci widzę, jako mi fizyka kwantowa
(choć to drugie przynajmniej mi na codzień potrzebna nie jest, w
przeciwieństwie do pierwszego ;-))
> nawet jakby koszt produkcji wynosił 1 euro
a coś koło tego wynosi właśnie i do tego odnoszę różnicę kilkusetprocentową
między kosztem produkcji (koszt produkcji =/ kosztowi zakupu w sklepie
wolnoclowym, który podałam Ci dla jasności różnic w CENACH FINALNYCH...no ale
jakimikolwiek bukwami do Ciebie by nie pisac, i tak nie skumasz...
?to nie zmienia to faktu, że w
> sklepach wolnocłowych kosztuje Coco Mademoiselle 100ml edp kosztuje nie 25
> euro jak na Allegro ale 80-90 jakby nie patrzec prawie 4 razy tyle
(przypomnę
> Ci, że sklep wolnocłowy nie płaci akcyzy, ani 22% watu),nawet w Stanach te
> perfumy nie chodzą po 35 dolarów, poza tym skoro uważasz, że to nie podróbki
> to nikt Ci nie zabrania ich kupować.
j.w. - widzisz, co w Sephorze kosztuje np 3 stowy, na lotnisku potrafi
kosztowac 150 zl - i co, na lotnisku handlują złodzieje? czy eseldowcy? A
może zechcesz pokontynuować temat polityki w połączeniu z cenami i zakupami?
Dlaczego omijasz to, co żeś sama rozbebłała? No naaapisz coś, bo się nudno
robi. Ostojo Ty nasza.
> Żółć,żółcią, ale co Ciebie zalało, żeby takie rzeczy wypisywać?
no jakie? dawaj!
zdrowki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|