Data: 2003-04-03 06:57:56
Temat: Re: ANKIETA - Czy Drogi i Szanowny Redaktor All powinien reprezentować Redakcję PSP??????
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jednooki tyćtom w news:b6fo1t$pe0$1@ochlapek.sierp.net...
rzucił taki oto ochłapek?;)
/.../
> All dostał to co dostał, ponieważ wyczuwam w nim zdolności
> które nie są u mnie w cenie (tzn. "zakręcanie", "zawijanie", - synonim
> "manipulowanie").
W ramach zajęć z psychologii amatorskiej, pragnę przypomnieć, że
All dostał od tyćtomka "PLONKA" z epitetem "TY IGNORANCIE".
Ponieważ słabość natury ludzkiej jest nieograniczona, a jej zgłębianie
niezwykle interesujące, zachęcam na tym przykładzie do studim plonka -
czyli zjawisk towarzyszących temu interesującemu zjawisku :).
Jak wiadomo z plonkującym (jednookim) nie da się rozmawiać ;), gdyż
woli on nadal spokojnie uprawiać własną politykę autokreacji - otoczony
ciemnością. To on - plonkujący widzi mniej niż splonkowany, który nadal
cieszy się dobrym zdrowiem :).
Ale do rzeczy. Tyćtomek napisał zwrot "nie są _u mnie_ w cenie".
Jest to istota "ciach" przemiłego UGD, który zapewne oczarował co
niektóre panie czytelniczki tej grupy szerokim uśmiechem i ciastkami
z kremem własnej produkcji. Na ile ciastka te mogły być postrzegane jako
próba manipulacji (przekupstwa, zdobywania popleczników z udziałem
mechanizmu szeroko stosowanego w praktyce marketingowej -
"przyjmij mój prezent, ja nic nie chcę od Ciebie" ;)), pozostaje rzeczą
niezbadaną. Faktem jest, że bardzo często obcy ludzie usiłują nawiązać
z nami kontakt poprzez obdarowanie nas jakimś drobiazgiem - ot choćby
na ulicy. Obdarowany nieszczęśnik, czuje się niezręcznie. Odmawianie
wzięcia prezentu jest psychicznie kosztowne nie mniej jak wzięcie prezentu
bez przekonania. A jednak nie należy brać takich prezentów (Pawle, patrycjo).
Jest to podstęp darczyńcy, który prędzej czy później upomni się o zapłatę.
W tym przypadku zapłatą dla jednookiego tyćtomka może być oczywiście
poparcie w działaniach grupowych, poparcie dla opinii i poglądów darczyńcy.
A to jest mu potrzebne do poprawnego (jego zdaniem) funkcjonowania
w danej społeczności.
W tej chwili widać więc gorliwą próbę odzyskania nadszarpnietego potencjału,
poprzez dopraszanie się poparcia w każdym możliwym miejscu. W takim
przypadku (Pawle) istnieje duże prawdopodobieństwo, że niektóre osoby
wczesniej obdarowane "ciachem" będą teraz czuły się "zobowiazane"
do wdzięczności. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w praktyce... ;)
/.../
> Być może odniosłem mylne wrażenie, ale wydaje mi się, że takim
> "cwaniaczkiem" jest All (podkreślam, moje "wydawnictwo" oparte
> jest tylko na ...dziecięciu postach All'a).
> Ale, to już OT.
Dla Tyćtomka OT a dla All'a, który nie chciał ciastka od Tyćomka - wręcz
przeciwnie.
Często mieliśmy tu przykłady oburzenia na jakąkolwiek ocenę osób
na podstawie tego co piszą. Co więcej, doświadczeni UGD wiedzą, jak
jest to trudne i niebezpieczne nawet po kilku latach "znajomości grupowej".
Nasz bohater Cukernik ma jednak odwagę cywilną nazwać kogoś
IGNORANTEM po przeczytaniu jego dziesięciu postów. Pogratulować :).
Pytanie tylko czego...
Może właśnie ... ignorancji? ;)).
Do następnego odcinka ;)).
All
|