Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3ECB37B3.BFFF924E@proinfo.pl...

> Mam pytanko - kto to finansuje i gdzie można o tym dokładnie
> poczytać - kiedys to bylo opisane na witrynie FON - Fundacji Oób
> Nipełnosprawnych, potem w Lublinie - potem ucichło.
------------------------------------------
Pewne w sprawie asystentów osób niepełnosprawnych są dwie rzeczy:
1. ogromna ilość ośrodków szkoleniowych w Polsce organizuje dwusemestralne
szkolenia pracowników o takim profilu.
2. Jest wydane rozporządzenie do ustawy o samorządzie terytorialnym,
określające wymagania, co do wykształcenia pracowników samorządowych
zatrudnianych na podstawie wspomnianej wyżej ustawy. Ostatnia aktualizacja
tego rozporządzenia wprowadza nazwę "asystent osoby niepełnosprawnej" i
"starszy asystent osoby niepełnosprawnej" (różnica polega na tym tylko, że
ten drugi musi mieć 5 letni staż). Do nazwy pracownika samorządowego jest
oczywiście przypisana grupa zaszeregowania i ew. dodatki (w formie
"widełek").
Wszystko to jest piękne, ale nie doszukałem się kryteriów: decydowania o
sfnansowaniu przez samorząd pracy takiego asystenta, procedury wnioskowania
o taką osobę, oraz wreszcie zasad finansowania tego zawodu. Z grubsza
wiadomo, że asystenci będą wynagradzani przez samorządy, ale te mogą lecz
nie muszą takich pracowników zatrudniać.
Przejrzałem kilka różnych programów sejmików wojewódzkich, czy tez rad
miejskich , czy też zarządów miejskich, jednak kwestie zatrudnienia
asystentów potraktowane są dość enigmatycznie. W Szczecinie, w ramach
programu poświęcenia większej uwagi ON zaplanowano obarczenie 1 asystenta
nawet kilkoma osobami niepełnosprawnymi, a co do zatrudnienia, to wygląda na
to, że całą imprezę sfinansują organizacje pozarządowe lub wolontariusze
(jest wreszcie ustawa o wolontariacie, choć dokładnie nie wiem czy aktualnie
jest w Senacie czy czeka na podpis prezydencki, czy też może już jest po
koniecznych zabiegach).
Mam obawę, że tymczasem może być problem z zatrudnianiem takich osób z
powodu chronicznej choroby samorządów: braku funduszy. Ponadto nie ma raczej
przepisów nakładających obowiązek dostarczenia asystentów osobom, które tego
żywotnie potrzebują. Co będzie dalej pokaże czas. Całe zamierzenie nie jest
planowane jako jednorazowa akcja, wiec można mieć nadzieję, że po jakimś
czasie dojrzeje prawnie i w praktyce.
Pozdrawiam Wszystkich
--
Zbig A G