Data: 2008-06-20 13:54:07
Temat: Re: Abisynka
Od: "Panslavista" <p...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"michalina" <m...@n...vp.pl> wrote in message
news:g3gb7u$fel$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> mz pisze:
>
>>> Oczywiście, że się da. Nie daj się zwariować.
>>> Jest tak, jak piszesz, z tym że możesz jeszcze dać na końcu rury kosz
>>> ssący (potocznie "smok"), którego zadaniem jest opóźnienie opadania wody
>>> w rurze w czasie, gdy nie pompujesz.
>>> I tyle.
>>>
>>> Jeszcze jedna rzecz. Pompa, którą chcesz kupić nie może tłoczyć wody
>>> powyżej poziomu swojego wylotu. Jeśli potrzebujesz popmpować wodę wyżej,
>>> niż wylot pompy musisz pomyśleć o czymś np. takim:
>>> http://www.pompy.aqua-shop.pl/product_info.php/cPath
/59_183_21_26/products_id/30
>>> Ale to już przekracza budżet.
>>>
>>
>> Dzaięki
>> Mysle o pompie
>> http://allegro.pl/item379772698_abisynka_pompa_reczn
a_classic_zielona_szybki_wysyl.html A
>> wodę pompowac moge do wiadra a potem przelać do konewki. I spokojnie
>> sobie podlewać Pozdrawiam
>
> Pamiętaj, że powinieneś mieć zawsze na podorędziu min 1/2 litra wody na
> zalanie pompy. Po każdej dłuższej przerwie trzeba pompę zalać aby się dało
> pompować wodę. Niektórych roślin nie można podlewać inaczej niż konewką
> (np. pomidory), więc rozwiązanie z abisynką to i tak luksus.
> Pozdrawiam michalina
Można wężem - Maruda wymusiła.na mnie poobcinanie den z małych butelek z
PET. Wstawia je do ziemi przy pomidorach - służą jako lejki prosto do
korzeni pomidora.
|