Data: 2009-08-27 16:07:29
Temat: Re: Aborcja a choroby psychiczne
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 27 Aug 2009 18:00:32 +0200, Stopek napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 27 Aug 2009 16:38:09 +0200, Stopek napisał(a):
>>
>>>> Mówisz o narzeczonej. To wielkie słowo. Bo chyba chodzi o kobietę, z którą
>>>> chcesz założyć rodzinę, pewnie planujecie jakieś dzieci... To powiedz no
>>>> mi, któremu z nich pozwolisz dalej żyć? odliczanka będzie, czy ruletka?
>
>>> A moze nie planuje miec swoich, a np. adoptowane, stereotypowa,
>>> zapyziala dzieciaro?
>>
>> Skoro zabija te "swoje", to jak dać jej adoptowane, dzieciokroju?
>>:->
>
> Mowilem o sobie, plodozmianie. A macica mojej narzeczonej, to nie moj
> interes, wiem na pewno, ze do spolki ze mna w tej macicy nic sie nie
> zalegnie.
Trzeba było od razu mówić, żeś niezdatny.
--
Ikselka.
|