Data: 2009-08-27 16:13:47
Temat: Re: Aborcja a choroby psychiczne
Od: Stopek <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Thu, 27 Aug 2009 18:00:32 +0200, Stopek napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 27 Aug 2009 16:38:09 +0200, Stopek napisał(a):
>>>
>>>>> Mówisz o narzeczonej. To wielkie słowo. Bo chyba chodzi o kobietę, z którą
>>>>> chcesz założyć rodzinę, pewnie planujecie jakieś dzieci... To powiedz no
>>>>> mi, któremu z nich pozwolisz dalej żyć? odliczanka będzie, czy ruletka?
>>>> A moze nie planuje miec swoich, a np. adoptowane, stereotypowa,
>>>> zapyziala dzieciaro?
>>> Skoro zabija te "swoje", to jak dać jej adoptowane, dzieciokroju?
>>> :->
>> Mowilem o sobie, plodozmianie. A macica mojej narzeczonej, to nie moj
>> interes, wiem na pewno, ze do spolki ze mna w tej macicy nic sie nie
>> zalegnie.
>
> Trzeba było od razu mówić, żeś niezdatny.
Sama jestes niezdatna. Wyobraz sobie, ze nie mam zamiaru powolywac na
swiat kolejnych istnien wiedzac jak jest wiele dzieci, ktoree potrzebuja
rodzicow, ktorzy je beda kochac i dadza im szanse. Czuje powolanie do
wypelnienia takiej misji. Nie rozlewam egoistycznie spermy, bo chce miec
"moje". Jakim ty jestes koszmarem...
--
Pozdrawiam serdecznie - Stopek
Pijesz do mnie, chcesz pogadać? Jabber id: s...@j...pl
Ja żyję tak jak ja chcę, więc wypierdalaj!
I trzymaj się skurwielu jak najdalej z dala.
|