Data: 2009-08-27 16:22:50
Temat: Re: Aborcja a choroby psychiczne
Od: Stopek <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jak to "twoje"? Twoja to może być lodówka ze sklepu AGD - na tej
> zasadzie... ale płodozmianu i tak nie unikniesz, jeśli Twoja narzeczona
> zechce mieć naprawdę swoje...
Wiesz o co mi chodzi z tym "moje", ze krew z krwi.
A narzeczona, jak zmieni zdanie, to bedzie musiala poszukac innego byka
rozplodowego i pewnie w zwiazku z tym rowniez nowego narzeczonego.
Zreszta i tak wpierw musi zachciec dziecka, bo na razie nie ma bata,
wiec nie ma sie nad czym zastanawiac na chwile obecna.
--
Pozdrawiam serdecznie - Stopek
Pijesz do mnie, chcesz pogadać? Jabber id: s...@j...pl
Ja żyję tak jak ja chcę, więc wypierdalaj!
I trzymaj się skurwielu jak najdalej z dala.
|