Data: 2009-08-27 16:30:52
Temat: Re: Aborcja a choroby psychiczne
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 27 Aug 2009 18:23:58 +0200, Stopek napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 27 Aug 2009 18:16:18 +0200, Stopek napisał(a):
>>
>>>> Stalker, więc może w jakiejś rozgłośni Cię wymyślili? Jeeezu i jeszcze
>>>> podobno pedagog...
>>>>
>>> Ja nerwowy jestem po prostu i juz mnie wkurwiacie.
>>
>> To po coś tu przylazł i siedzisz? I Ty chcesz dzieci mieć. Ty wiesz, jak
>> one potrafią wk..ć?
>
> Bo sie nudzilem na APPM-ie.
No to co lepsze? - tu za to niedługo wyłysiejesz :-)
> (...)
> Ale naskorek tez wylazi, te juz sa ZYWE.
Naskórek to martwe, zluszczające się komórki. A jak sięgasz do żywych, to
boli, krew się leje i biegniesz po ratunek, nie? I pomyśl tylko - skoro
Ciebie tak boli przy byle zacięciu, to co dopiero, jakby Cię tak na żywca
poćwiartować, po kawałku, po kawałku? Krzyczałbyś chyba, co? A one (dzieci)
tylko tym się od Ciebie różnią, że nie mogą...
--
Ikselka.
|