glob wrote:

> bo odpowidzialność to decyzja za swoje życie,

Odpowiedzialnością nie jest samo podjęcie decyzji,
tylko umiejętność oszacowania jej skutków i zaakceptowania
konsekwencji tych skutków...

> a niedojrzałość, ucieczka, brak odpowiedzialności, to
> słuchanie ludzi którzy z tym ich życiem nie mają nic wspólnego i
> pojęcia o sytułacji w jakiej się znajdują też nie mają.

Czyli tak naprawdę nie powinni słuchać ani zwolenników,
ani przeciwników aborcji, bo ani jedni, ani drudzy o ich sytuacji nie
mają pojęcia?

Czy może jednak chodzi o niesłuchanie tylko i wyłącznie przeciwników? :-)

Stalker, zaraz mi sie przypomniała perełeczka socjotechniki:
"Bądź sobą wybierz Sprite"