Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: vonBraun <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Aborcja a choroby psychiczne
Date: Fri, 28 Aug 2009 20:25:53 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 200
Message-ID: <h797g2$21n$1@inews.gazeta.pl>
References: <5...@n...onet.pl> <h71c9m$bn4$1@inews.gazeta.pl>
<h72r2b$9fg$1@news2.ipartners.pl> <h73br8$69c$1@inews.gazeta.pl>
<h73isu$lgq$1@news2.ipartners.pl> <h73m1l$ogl$1@inews.gazeta.pl>
<h73oub$oar$1@news2.ipartners.pl> <h73sdj$qu5$1@inews.gazeta.pl>
<h75f04$1j3b$1@news2.ipartners.pl>
<h75gdl$5a$1@nemesis.news.neostrada.pl> <h75i1d$pj4$1@inews.gazeta.pl>
<h75nug$app$1@nemesis.news.neostrada.pl> <h75qeq$6st$1@inews.gazeta.pl>
<h75v97$kpq$1@nemesis.news.neostrada.pl> <h761re$ece$1@inews.gazeta.pl>
<h76fsl$dhv$1@nemesis.news.neostrada.pl> <h76kh7$jb3$1@inews.gazeta.pl>
<h76sl3$s0l$1@news.onet.pl> <h77p0l$9kj$1@atlantis.news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: chello089079148097.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1251483970 2103 89.79.148.97 (28 Aug 2009 18:26:10 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 28 Aug 2009 18:26:10 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <h77p0l$9kj$1@atlantis.news.neostrada.pl>
X-Accept-Language: en-us, en
X-User: interfere
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.6) Gecko/20040113
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:469772
Ukryj nagłówki
Stalker (w różnych postach)
>W rozmowach z ludźmi na ten temat często mam wrażenie, że takie
aborcyjne poparcie
>charakterystyczne bywa dla ludzi bardzo młodych, bezdzietnych, na
początku "dorosłego życia",
>którzy aborcję uważaja za swoistego rodzaju panaceum, takie
zabezpieczenie, na wypadek błędnie
>powziętych życiowych decyzji.
/.../
> Jakoś tak podskórnie wyczuwam tu też inne kategorie, idące trochę w
> poprzek tych powyzszych. Ciekaw jestem jaki jest stosunek do tych
> spraw np. osób młodych, bezdzietnych itp. itd.
1989 - przed wprowadzeniem obecnej ograniczającj prawo do aborcji ustawy:
"Relatywnie najczęściej postulowali zakaz przerywania ciąży ludzie młodzi,
dopiero wchodzący w wiek aktywnej prokreacji oraz ludzie najstarsi.
Stopień społecznego przyzwolenia na aborcję był tym większy, im więcej
ludności zamieszkiwało w miejscowości, z której pochodził respondent.
Najwięcej
przeciwników odnotowano wśród mieszkańców wsi. Wraz ze wzrostem liczby
mieszkańców miast ubywało zakazujących, przybywało zaś aprobujących
przerywanie ciąży bez żadnych ograniczeń.
Najczęściej przeciwni aborcji byli ludzie o wykształceniu podstawowym. Im
wyższy był poziom wykształcenia, tym więcej było zezwalających na aborcję.
Najsilniejszą zależność stwierdzono między stosunkiem do aborcji a
religijnością. Przeciwnikami przerywania ciąży byli najczęściej wierzący i
praktykujący regularnie, najrzadziej - niewierzący.
/.../
Młodzież szkolna o projekcie ustawy o restrykcjach:
* za odrzuceniem tego projektu optowało 14,1% badanych,
* za nowelizacją dotychczasowej ustawy (ograniczeniem prawa do przerywania
ciąży do szczególnych, ściśle określonych przypadków) - 36,3%,
* za przyjęciem projektu - 38,4% respondentów."
Wyniki wskazują, że postawa młodych ludzi wobec aborcji była znacznie mniej
przyzwalająca, niż postawa dorosłych.
Pełne dane z lat 90 tu:
http://biurose.sejm.gov.pl/teksty_pdf_96/r-90.pdf
wydają się wiarygodne.
Generalnie - wtedy ogół społeczeństwa raczej popierał swobodny dostęp do
aborcji
Potem się zmieniło:
http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2006/K_173_06.PDF
/rok przełomowy - nawiasem w 2005 zmarł JP2/
Liczba zwolenników aborcji bez ograniczeń spadała do 2006,
i w zasadzie była już wtedy niewielka przewaga przeciwników "swobodnie"
dostępnej aborcji - jeśli przyjrzeć się tym danym dokładnie.
por też: http://bi.gazeta.pl/im/2/3748/m3748302.jpg
Tu piszą, że w 2007 trochę "odpuściło"
http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2007/K_152_07.PDF
Mam te wrażenie, że wśród obecnej młodzieży szkolnej będzie teraz mniej
przeciwników aborcji niż w ostatnich latach, ale miałem na to mało
wiarygodne dane./jakiaś praca licencjackia chyba, na populacji małego
miasteczka/
----------------------
>> Naprawdę uważasz, że w grupie kobiet rozważających
>> aborcję dużo jest takich z partnerami rokującymi
>> równoważne "ponoszenie konsekwencji"?
>I tu jest pies pogrzebany. Tak naprawdę dyskusje trzeba było by zacząć
od jakichś statystyk
>dotyczących tematu. Gdybyśmy wiedzieli jaka jest skala poszczególnych
zjawisk związanych z aborcją
>łatwiej byłoby wyciągać wnioski. Np. rozróżnienie zjawisk
ekstremalnych od masowych mogło by byc
>przydatne...
Można wziąć np. pod lupę badania ojców nastoletnich - z definicji raczej
słabo rokujących.
Wg. w przeglądówki z 1988 - o dziwo, większość chciałaby mieć udział w
procesie podejmowania decyzji
dotyczących ciąży ich partnerek. W badaniu z 2000 roku w Szwecji (mała
grupka niestety) typowa reakcją wcale nie był szok (z wyjątkiem
najmłodzych np. 16 letnich), dominowały uczucia troski o partnerkę.
Badanie może służyć raczej za pilotaż - poszukujący co badać dalej.
Wydaje się, że ważną kwestią były sprawy dotyczące "siły związku" o
których chyba nie dyskutowaliśmy. Weźmy choćby czas związku z partnerką
z tych ostatnich badań - w niektórych sytuacjach był to rezultat
przypadkowego seksu, w innych kilkuletniego związku.
Aborcja ukazuje partnerom 'siłę' ich związku. Interesujące, że w
badaniach osób nie żyjących w małżestwie, w których przeprowadzano
wywiady z 400 mężczyznami oczekującymi w poczekalni ze swoją partnerką
na pierwszą aborcję(a więc przynajmniej na tyle zainteresowanych
partnerką aby pójść z nią do kliniki;-)), 70% związków rozpadło się w
ciągu miesiąca po aborcji.
Jeśli wezmiemy kobiety mające już dziecko i dokonujące lub nie aborcji
drugiego, żyjące przed narodzinami pierwszego w nieformalnym związku z
mężczyzną można w sposób w miarę dokładny ocenić kwalifikacje
"ojcowskie" mężczyzny i ich wpływ na aborcję.
Wyniki poniżej. Warto zwrócić uwagę na te czynniki, w których wyszły
wyniki istotne (tam są cyfry) i porównać je z tymi gdzie wyniki są
nieistotne - gdzie pisze Ns - not significant). Wyniki pokazują rozmaite
predyktory aborcji badane w tej sytuacji. Podstawą były wyniki wywiadu z
matkami, zatem mówią one raczej o tym jak matki wyobrażają sobie
partnerów, a nie jacy są w istocie. Badanie nie używa miar
psychologicznych, koncentruje się na faktach, co ułatwia ich potoczny
odbiór.
Nie wpływały na aborcję problemy zdrowotne i wychowawcze z już
posiadanym dzieckiem. Fascynujące jest, że ojciec dziecka może: bić
matkę, nie okazywać uczuć, być leczonym w przeszłości z powodu
narkotyków, nie mieć pracy i pieniędzy - i te wszystkie czynniki nie
okazały się istotne dla decyzji "urodzić/abortować". Wygląda na to, że
zachowania ojca w stosunku do istniejącego już w związku dziecka, są
głównymi predyktorami dokonanej później aborcji, w szczególności chodzi
tu o OSOBISTE poświęcanie czasu na opiekę nad dzieckiem i sprawy domowe.
W sumie to bardzo pozytywny w swej wymowie wynik - kobiety mogą
obdarowywać dziećmi nawet drani i biedaków,
byleby tylko zechcieli się tymi dziećmi zająć ;-))
Wyniki wklejam z tabelki w artykule (uwaga długie):
Mother considered an abortion during initial pregnancy 2.00, p=.016,
1.14-3.51 40% 25%
Relationship with father had not improved since pregnancy confirmed(a)
1.80, p=. 03, 1.06-3.07 65.5% 51.3%
Mother and father married at birth(a) .425, p=.043, .19-.87 8.1% 17.2%
Mother's age (25 or younger) Ns
Father's age (25 or younger) Ns
Mother's race (non-white) Ns
Father's race (non-white) Ns
Mother's level of formal education Ns
Father's level of formal education Ns
Mother has other biological children Ns
Father has other biological children Ns
Father not currently working Ns
Mother not currently working Ns
Income below $15,000 Ns
Mother used alcohol during pregnancy Ns
Mother smoked cigarettes during pregnancy Ns
Mother was ever treated for substance use Ns
Father did not give money to buy things for infant(a) Ns
Father did not help in any way to prepare for infant(a) Ns
Father did not say he would help support baby(a) Ns
Father is never fair and willing to compromise(a) Ns
Father hits/slap mother when angry(a) Ns
Father never expresses affection(a) Ns
Father insults and criticizes mother's ideas(a) Ns
Father is never fair and willing to compromise(a) Ns
Follow-up variables
Father cannot be counted on to watch child for a week(a) 7.58, p=.002,
2.15-26.74 17.5% 2.7%
Mother cannot trust father to take good care of child(a) 6.08, p=.022,
1.30-28.47 8.9% 1.8%
Father does not act like the type of father mother wants for her
child(a) 5.89, p=.007, 1.64-21.17 14.3% 2.8%
Father does not support mother's way of raising child(a) 4.13, p=.004,
1.58-10.82 19.4% 5.5%
Mother and father do not talk about problems raising child(a) 3.51,
p=.007, 1.40-8.75 19.6% 6.4%
Father cannot be counted on to watch child for a few hours(a) 3.39,
p=.003, 1.53-7.49 25.5% 9.2%
Father does not respect the schedule/rules mother establishes for
child(a) 2.71, p=.021, 1.16-6.31 19.6% 8.3%
Father does not watch child when mother needs to do things(a) 2.67,
p=.003, 1.41-5.06 35.3% 17%
Father does not run errands for mother(a) 1.90, p=.037, 1.04-3.47 35.3%
22.3%
Father does not take child to daycare, doctor, etc(a) 1.88, p=.027,
1.08-3.28 46.1% 31.3%
Father does not make improvements around the house(a) 1.86, p=.038,
1.03-3.33 38.2% 25%
Zmienne związane z posiadanym dzieckiem:
3 or more child visit(s) to health care professional for illness since
birth(b) Ns
1 or more child visit(s) to health care professional for injury since
birth(b) Ns
1 or more child visit(s) to emergency room since birth(b) Ns
1 or more child hospital stay(s) since birth(b) Ns
Child is shy(b) Ns
Child is fussy(b) Ns
Child gets upset easily(b) Ns
Child reacts strongly when upset(b) Ns
Int J Ment Health Addiction (2009) 7:405-422 413
vB
|