Data: 2009-08-29 16:03:35
Temat: Re: Aborcja a choroby psychiczne
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun pisze:
> Więcej niż promil.
>
> Znalazłem takie coś:
> Z 250 kobiet w 75 przypadkach udało się uzyskać zgodę na badanie
> partnera, spośród tych 75 mężczyzn 1 nie wyrażał zgody.
Z jednej strony cholernie smutne, z drugiej strony odciąża nieco
kobietę. Jednak, o ile ten wynik byłby miarodajny dla reszty, powinno
dać do myślenia tym, którzy wysuwają argument "dbania o interes
genetyczny mężczyzn".
I - co IMO najważniejsze - wynik takiego badania rozłożyłby
odpowiedzialność za aborcję na kobietę i mężczyznę przynajmniej w równym
stopniu. Jak na razie o kwestii aborcyjnej mówi się głównie na tle
kobiet, badając ją wzdłuż, wszerz i w poprzek, odmieniając przez
wszystkie przypadki i stosując wszelkie epitety.
> Jednak w badaniu tym łatwo o przekłamanie - trudno ocenić jakie postawy
> mieli ci którzy nie przyszli - byc może część aborcji wykonywano w
> tajemnicy przed partnerami.
To inna sprawa. Tutaj z kolei można by zapytać - skąd się bierze ta
tajemnica?
Pozdrawiam
Ewa
|