Data: 2009-08-29 18:18:21
Temat: Re: Aborcja a choroby psychiczne
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 29 Aug 2009 19:58:33 +0200, vonBraun napisał(a):
> Natomiast "marzeniem" moim jest taka sytuacja w której w powszechnej
> świadomości kobiet zagości przekonanie, że dziecko które akurat noszą w
> brzuchu jest nie tylko ich dzieckiem (czytaj wręcz 'ich własnością', lub
> niemal 'częścią ciała'), lecz jest też dzieckiem partnera.
Ależ to przekonanie jest powszechne.
> Co gorsza -
> przekonanie to
TO? - chyba przeciwne...
> jest podłożem patologii rodziny zwłaszcza wtedy, gdy trwa
> również po porodzie. Jest to patologia ukryta przed społecznością, bo
> mało spektakularna choćby dla mediów. Tymczasem, w poradniach
> małżeńskich temat zawłaszczania dzieci przez matkę, odsuwania ojców od
> procesu wychowawczego jest 'przerabiany' po wielokroć i w obie strony.
Czyli nie jest to powszechne - gdyby było, poradnie nie pomieściłyby
wszystkich mających (we własnym przekonaniu) wyłączność na dzieci.
--
Ikselka.
|