Data: 2009-08-31 12:48:30
Temat: Re: Aborcja a choroby psychiczne
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
>
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:h7gb9e$ck4$1@news.onet.pl...
>> Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>> wiadomości news:h7ga9k$9ht$1@news.onet.pl...
>>>> Chiron pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>>>> wiadomości news:h7g3o0$kgq$3@news.onet.pl...
>>>>>> Chiron pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Qro- jaki jest powód, że zamiast znosić złote jajka znosisz w
>>>>>>> zasadzie wyłącznie takie jakieś zmierzłe, drwiące? Skąd w Tobie
>>>>>>> tyle uszczypliwości, chęci "dowalenia" komuś, robienia z kogoś jaj?
>>>>>>
>>>>>> ty sobie przemyśl jeszcze tę projekcję.
>>>>>>
>>>>>> życzliwy :)
>>>>>
>>>>> Od 26 kwietnia 2006 roku- Qra napisała 1573 wiadomości. Tak
>>>>> przynajmniej pokazuje mój czytnik. Z tego tylko 3 rozpoczęte nowe
>>>>> wątki (i to tak naprawdę wrzucony link- w jednym wypadku
>>>>> jednozdaniowy komentarz do linku). Przejrzałem zatem kilkadziesiąd
>>>>> wiadomości z tych pozostałych 1570- i w każdej z nich była tylko
>>>>> jedno (rzadko dwu lub trzy) zdaniowa riposta. Całkiem sporo z tych
>>>>> postów dotyczy kogoś konkretnego z grupy- ale Qra pisze o tej
>>>>> osobie do kogoś innego. Tak, jak teraz ja do Ciebie:-).
>>>>> Miałem pomysł- trochę może misjonarski:-), że jak jej to pokażę- to
>>>>> być może coś to zmieni. Nie o mnie tu idzie- mnie to "rybka".
>>>>> Uważam, ze - jak napisałem- jest ona osobą inteligentną i
>>>>> posiadającą wystarczającą wiedzę, żeby pełnić tu zupełnie inną
>>>>> rolę...ale to oczywiście jej sprawa.
>>>>
>>>> marzy ci się taki master of puppets? :)
>>>> tak trochę naginam pewnie twoje motywacje, bo rozumiem je - jak sądzę.
>>>> cóż - strasznie by tu było nudno, gdybyśmy mieli samych chironoidów.
>>>> albo treneropodobnych.
>>>>
>>>> btw - jaką rolę ty tu pełnisz?
>>>>
>>> Tak zupełnie szczerze: nemo iudex idoneus in propria causa. Jak Ty
>>> mnie odbierasz?
>>
>> chodzi mi raczej o twoje mniemanie, nie o osąd.
>> bo skoro widzisz tu jakąś rolę dla qry ("zupełnie inną"), to zdaje
>> się, że postrzegasz psp jako coś na kształt sceny, filmu czy teatrzyku
>> dla lalek. skądinąd pojawiały się tu już takie skojarzenia, ale
>> ciekawy jestem, jak sam siebie osadziłeś w tej koncepcji.
>>
>> i rym na koniec:
>> mówisz "zupełnie szczerze"?
>> to pierwszy ci nie wierzę!
>> kopirajt :)
>>
>
> Mój znajomy socjolog pisał pracę na temat relacji i ról, jakie wystepują
> w grupach ludzi (rodzinach, firmach, czy też takich nieformalnych, at
> hoc skleconych). Podziały są różne- on przyjął taki podział ról:
> 1. lider- przywódca. Wydaje polecenia, na ogół jest słuchany- ma więc
> autorytet. koordynuje działania, rozpoczyna pewne rzeczy, pilnuje ich, etc.
> 2. antylider. Wytyka innym błędy- w szczególności liderowi. To np taki
> chuligan klasowy, który skupia wokół siebie innych- którymi manipuluje i
> podżega do złego.
> 3. błazen- osoba, ktora rozładowuje atmosferę, opowiada dowcipy, robi w
> grupie część "rozrywkową".
> 4. robotnik- wykonuje polecenia- nie stara się samemu być na świeczniku-
> po prostu pracuje. Np- taka osoba na posiedzeniu powie: "to ja będę
> notował i spisywał ustalenia". Często wykazuje się inicjatywą- np z
> myślą o ognisku może pozbierać chrust- ale nie będzie się tym chwalić
> ani nikogo namawiać.
>
> Oczywiście- w danej grupie przy różnych zadaniach może być zupełnie inny
> podział ról tych samych osób. Także pełniona rola może być (i często
> jest) pomieszaniem tych ról w różnym stopniu.
>
> Naprawdę, trudno mi się określić- stąd pytanie, jak mnie postrzegają
> inni- w tym Ty
ty jesteś ewidentny antybłazen :)
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
|