Data: 2009-08-31 13:18:56
Temat: Re: Aborcja a choroby psychiczne
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
>>> Mój znajomy socjolog pisał pracę na temat relacji i ról, jakie wystepują
>>> w grupach ludzi (rodzinach, firmach, czy też takich nieformalnych, at
>>> hoc skleconych). Podziały są różne- on przyjął taki podział ról:
>>> 1. lider- przywódca. Wydaje polecenia, na ogół jest słuchany- ma więc
>>> autorytet. koordynuje działania, rozpoczyna pewne rzeczy, pilnuje ich,
>>> etc. 2. antylider. Wytyka innym błędy- w szczególności liderowi. To np
>>> taki chuligan klasowy, który skupia wokół siebie innych- którymi
>>> manipuluje i podżega do złego.
>>> 3. błazen- osoba, ktora rozładowuje atmosferę, opowiada dowcipy, robi w
>>> grupie część "rozrywkową".
>>> 4. robotnik- wykonuje polecenia- nie stara się samemu być na świeczniku-
>>> po prostu pracuje. Np- taka osoba na posiedzeniu powie: "to ja będę
>>> notował i spisywał ustalenia". Często wykazuje się inicjatywą- np z
>>> myślą o ognisku może pozbierać chrust- ale nie będzie się tym chwalić
>>> ani nikogo namawiać.
>>
>> tak w ogóle to wolę wariant Belbina, więcej typów, bardziej można
>> zaszaleć.
> Bo i zapewne ta magisterka na Belbinie się też opiera. Ale mnie się
> podobało.
Niewiele w sumie da się stworzyć zupełnie coś innego. Zwykle to są wariacje
"na temat". Tyle że Belbin daje trochę większe pole manewru przy usadawianiu
się na którejś z tych grzęd.
>>> Oczywiście- w danej grupie przy różnych zadaniach może być zupełnie
>>> inny podział ról tych samych osób. Także pełniona rola może być (i
>>> często jest) pomieszaniem tych ról w różnym stopniu.
>>>
>>> Naprawdę, trudno mi się określić- stąd pytanie, jak mnie postrzegają
>>> inni- w tym Ty
>>
>> Nawet w tej grupie na tej grupie?
>
> Tak, dokładnie
Jednak jakieś tam są - że się tak prostacko wyrażę - naturalnie preferowane.
Qra, swoje preferencje mam, ale przez skromność nie ujawnię wszystkich
|