Re: Ach... ja biedna, mala, wulgarna dziewczynka.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-07-20 13:24:46

Temat: Re: Ach... ja biedna, mala, wulgarna dziewczynka.
Od: m...@p...arena.pl (monika ziel) szukaj wiadomości tego autora

----- Wiadomość oryginalna -----
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com>
Data: 2000 Lipiec 20 (Czwartek), 15:17
Temat: Re: Ach... ja biedna, mala, wulgarna dziewczynka.

> wszystko co pisze
> jest pisane na serio, chociaz dla normalnego czlowieka (np.
> Ciebie) jest to
> trudne do pojecia, ze moze ktos taki jak ja istniec na tym
> swiecie. Nie wiem
> czy mam z tego powodu plakac czy sie smiac. Dobrze, ze
> przynajmniej ja
> siebie lubie.
> Pozdrawiam
> Ania
>
Skad wiesz czy jestem normalnym czlowiekiem???
Kazdy jest normalnym czlowiekiem !
Chyba , ze jest nienormalny! To chyba jasne , prawda? :-))
Mysle , ze podchodzisz do wszystkiego bardzo emocjonalnie, tak jak
wielu z nas. Dobrze , ze siebie lubisz lecz nie skupiaj sie zbyt na
wlasnych emocjach i wlasnej osobie. To bywa zgubne.
Troche spokoju dobrze Ci zrobi?
Czy bawi Cie ten dialog?

Pozdrawiam,
Monika

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-psychologia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-psychologia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-07-20 15:09:34

Temat: Re: Ach... ja biedna, mala, wulgarna dziewczynka.
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> > wszystko co pisze
> > jest pisane na serio, chociaz dla normalnego czlowieka (np.
> > Ciebie) jest to
> > trudne do pojecia, ze moze ktos taki jak ja istniec na tym
> > swiecie. Nie wiem
> > czy mam z tego powodu plakac czy sie smiac. Dobrze, ze
> > przynajmniej ja
> > siebie lubie.
> > Pozdrawiam
> > Ania
> >
> Skad wiesz czy jestem normalnym czlowiekiem???
> Kazdy jest normalnym czlowiekiem !
> Chyba , ze jest nienormalny! To chyba jasne , prawda? :-))
> Mysle , ze podchodzisz do wszystkiego bardzo emocjonalnie, tak jak
> wielu z nas. Dobrze , ze siebie lubisz lecz nie skupiaj sie zbyt na
> wlasnych emocjach i wlasnej osobie. To bywa zgubne.
> Troche spokoju dobrze Ci zrobi?
> Czy bawi Cie ten dialog?
>
> Pozdrawiam,
> Monika

Moim zdaniem wszyscy sa w pewnym stopniu nienormalni, nawet jak sa normalni.
Takie jest przynajmniej moje zdanie...
Ja wcale na sobie sie nie skupiam. Szczerze mowiac bardziej Ty mnie
interesujesz niz ja sama :-).
Nie, czemu ma mnie bawic ten dialog? Ja w nim nie widze nic smiesznego. Dwie
nienormalne (a przynajmniej jedna) kobitki rozmawiajace ze soba, fajno jest.
Och, piosenka Iglesiasa :-))))). Ja piernicze, ale ubaw (bardziej mnie ten
dupek podnieca niz jego spiew, ale to szczegol).
No to ja juz koncze!!!
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-21 13:40:16

Temat: Re: Ach... ja biedna, mala, wulgarna dziewczynka.
Od: "YaANCeY" <p...@d...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ania Lipek wrote in message ...

>Moim zdaniem wszyscy sa w pewnym stopniu nienormalni, nawet jak sa
normalni.
>Takie jest przynajmniej moje zdanie...

Kwestia roznic ilosciowych a nie jakosciowych, co juz Freud zauwazyl.

>Och, piosenka Iglesiasa :-))))). Ja piernicze, ale ubaw (bardziej mnie ten
>dupek podnieca niz jego spiew, ale to szczegol).

A sama twierdzilas jaki to wazny charakter i tak dalej i tym podobne, a tu
jak widze jednak pod tymi wszystkimi pieknymi frazesami czai sie male
zwierzatko :))). Ciekawe jest zestawienie slow - dupek i podnieca. Skoro cie
dupek podnieca to znaczy ze tak naprawde to co napisalas o wygladzie i jego
drugorzaednym znaczeniu 1) Nie jest prawda 2) Jest prawda ale tylko dlatego
ze tlumisz w sobie to co instynktowne (mozna sie spierac czy to dobrze czy
zle - ja uwazam ze nie najlepiej).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-21 15:09:58

Temat: Re: Ach... ja biedna, mala, wulgarna dziewczynka.
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> >Och, piosenka Iglesiasa :-))))). Ja piernicze, ale ubaw (bardziej mnie
ten
> >dupek podnieca niz jego spiew, ale to szczegol).
>
>
> A sama twierdzilas jaki to wazny charakter i tak dalej i tym podobne, a tu
> jak widze jednak pod tymi wszystkimi pieknymi frazesami czai sie male
> zwierzatko :))). Ciekawe jest zestawienie slow - dupek i podnieca. Skoro
cie
> dupek podnieca to znaczy ze tak naprawde to co napisalas o wygladzie i
jego
> drugorzaednym znaczeniu 1) Nie jest prawda 2) Jest prawda ale tylko
dlatego
> ze tlumisz w sobie to co instynktowne (mozna sie spierac czy to dobrze czy
> zle - ja uwazam ze nie najlepiej).

To, ze mnie ktos podnieca, to nie znaczy, ze z powodu wygladu. Tak samo jest
z tym dupkiem jak i z Natalia Oreiro. Ona mi sie podoba jako kobieta,
chociaz homoseksualistka nie jestem, ale potrafie dostrzec, ze fajna z niej
laska. Moj facet przystojny to taki nie jest, ale gdy go widze to moje serce
skacze ze szczescia i nie dostrzegam w nim wad. Ja kocham czlowieka, ktory
wcale nie jest piekny, ale ja go kocham, kocham i jeszcze raz kocham. Czy
trudno to zrozumiec, ze ja po wygladzie nie oceniam czlowieka? A i tak dla
mnie kazdy facet jest brzydki, wiec co za roznica?
Pozdrawiam
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-24 10:22:42

Temat: Re: Ach... ja biedna, mala, wulgarna dziewczynka.
Od: "YaANCeY" <p...@d...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ania Lipek wrote in message ...

>To, ze mnie ktos podnieca, to nie znaczy, ze z powodu wygladu. Tak samo
jest
>z tym dupkiem jak i z Natalia Oreiro. Ona mi sie podoba jako kobieta,
>chociaz homoseksualistka nie jestem, ale potrafie dostrzec, ze fajna z niej
>laska. Moj facet przystojny to taki nie jest, ale gdy go widze to moje
serce
>skacze ze szczescia i nie dostrzegam w nim wad. Ja kocham czlowieka, ktory
>wcale nie jest piekny, ale ja go kocham, kocham i jeszcze raz kocham. Czy
>trudno to zrozumiec, ze ja po wygladzie nie oceniam czlowieka? A i tak dla
>mnie kazdy facet jest brzydki, wiec co za roznica?
>Pozdrawiam

Zaczynam slabnac w checi pokazania ci prawdy :)). Po pierwsze w przypadku
dupka o ktorym byla mowa wczesniej moga cie rajcowac (podniecac - to ty
urzylas tego sformulowania) jedynie 3 rzeczy. Sa to 1) Glos tego kolesia. 2)
Jego wyglad 3) JEgo status spoleczny. Do innych rzeczy po prostu nie masz
dostepu. Nie wiesz jakim jest czlowiekiem, czy bije kobiety, czy pije
alkochol w nadmiarze.... Jesli cie podnieca to znaczy ze z jednego w wyzej
wymienionych powodow. Przy czym stawialbym na numer 2 lub 3. 3 jest moim
zdaniem duzo gorszy od 2. A w ogole to nie rozumiem czemu tak bardzo sie
bronisz przyznac ze na twoj stosunek do innych ma wplyw atrakcyjnosc
fizyczna (to nie jest jakies twierdzenie a priori, ale zweryfikowane prawo
psychologiczne).

YaANCeY

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-24 14:43:01

Temat: Re: Ach... ja biedna, mala, wulgarna dziewczynka.
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Zaczynam slabnac w checi pokazania ci prawdy :)). Po pierwsze w przypadku
> dupka o ktorym byla mowa wczesniej moga cie rajcowac (podniecac - to ty
> urzylas tego sformulowania) jedynie 3 rzeczy. Sa to 1) Glos tego kolesia.
2)
> Jego wyglad 3) Jego status spoleczny.

Podnieca mnie on dlatego, ze jak przyjechal do Polski to byl naprawde
wyjatkowo delikatny do wybranej dziewczyny z widowni. Pocalowal ja tak
fajnie i namietnie, ah... :-). Od razu widac bylo, ze ja podniecil, a ja to
wszystko widzac rowniez sie niezle podniecilam i jak teraz widze tego dupka
to za kazdym razem sie podniecam :-). Az mam ochote w takich chwilach aby
ktos przy mnie byl...

> Do innych rzeczy po prostu nie masz
> dostepu. Nie wiesz jakim jest czlowiekiem, czy bije kobiety, czy pije
> alkochol w nadmiarze....

Nie bije, bo jest zbyt delikatny, a na alkoholika nie wyglada. Jakby pil, to
by juz caly swiat o tym wiedzial.

> Jesli cie podnieca to znaczy ze z jednego w wyzej
> wymienionych powodow. Przy czym stawialbym na numer 2 lub 3. 3 jest moim
> zdaniem duzo gorszy od 2. A w ogole to nie rozumiem czemu tak bardzo sie
> bronisz przyznac ze na twoj stosunek do innych ma wplyw atrakcyjnosc
> fizyczna (to nie jest jakies twierdzenie a priori, ale zweryfikowane prawo
> psychologiczne).

Zadna z tych trzech powodow. Pisalam juz co mnie podnieca w Iglesiasie. W
moim facecie natomiast podnieca mnie to, ze ma namietny wyraz twarzy i
szczere, lekko smutne oczeta. Lubie jak mnie klepie po nosku, nazywa mnie
dziewczynka i mnie obejmuje ha, ha :-). To moze wydac sie dziwne, ale ja
wole troche brzydszych panow ;-). W pewnym sensie wyglad ma dla mnie pewna
wartosc, nie chcialabym jakiegos wyjatkowego przystojniaka, czy wyjatkowego
brzydula (przyklad brzyducha: Irek Bieleninik), nie mam tez jakichs
szczegolnych wymagan. Jestem przekonana, ze wiekszosc z Was by spelniala
moje kryteria :-). Nie podniecaja mnie tez chudzielce. Jak ogladalam Miss
facetow, to myslalam, ze padne hle, hle. Napewno nie byli zbyt przystojni,
jak na moj gust. Najbardziej rozsmieszyli mnie wtedy jak ubrali sie w
koszulki i gatki, to tylko bylo widac wielkie glowy i szczuplutkie jak u
panienek nozki :-). Ale jak zdjeli koszulki, pokazali miesnie, to sie
podniecilam ha, ha.

> YaANCeY
Ania