> Chodzi mi o o swierk Glauca Globusa, - Ten to chyba tylko szczepić.

>Zywotnik zach. Szmaragd, - ukorzenić

>Cyprysik Lawsona - ukorzenić

>Skyrocket, - ukorzenić

>Cis pozpolity, - ukorzenić

>Kosodrzewina, - wysiać, (wolno rośnie)

>Jalowiec Klujacy i inne - ukorzenić

Proponuję zakupić po jednym ładnym egzemplarzu na matecznik, zaopatrzyć się
w torf i ukorzeniacz, oraz włókninę. Znaleźć zacienione miejsce w ogródku i
multipalety albo małe doniczki. Jestem zwolenniczką ukorzeniania od razu w
pojemnikach, gdy przenosi się ukorzenione rośliny z grządki do pojemników,
łatwo uszkodzic korzenie. Multipalety dostaniesz w ogrodniczych, są dość
tanie (ok.3 zł) a w jedną wchodzi co najmniej 20 - 25 sadzonek.
Pobierasz sadzonkę, maczasz końcówkę w wodzie, w ukorzeniaczu i do palety z
torfem, i następna. Potem podlewasz i nakrywasz włókniną żeby nie traciły
wilgoci. Palety postaw na jakiejś foli, aby ukorzenionym roślinom korzonki
nie przerosły do podłoża. Najważniejsza rzecz to nie stawiać sadzonek na
słońcu - na pewno uschną. Ponieważ nie mają korzonków aby pobierać wodę,
musisz je codziennie zraszać i pilnować aby podłoże było stale wilgotne. Po
2-4 miesiącach sadzonki powinny się ukorzenić. Poznasz to po pojawieniu się
nowych przyrostów i oczywiście korzonkach wystających u dołu palety.
Przyznam się że ja zawsze wyjmuję sadzonkę z palety (razem z ziemią) i
sprawdzam czy nie widać korzonków.

Ja ukorzeniłam tak w zeszłym roku tuje i jałowce. W tym planuję cisy i tuję
Szmaragd.
Kosodrzewinę mam wysianą, ale jeśli nie potrzebujesz dużej ilości, to
spróbuj w szkółce leśnej, mają bardzo tanio.
Jeśli chodzi o szczepienie, to dokładny opis znajdziesz na stronie K.
Marusińskiego. Ja spróbuję w przyszłym roku.

Powodzenia
Edyta