Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Aforyzmy - felieton MN

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Aforyzmy - felieton MN

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-11-08 08:15:20

Temat: Re: Aforyzmy - felieton MN
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka) szukaj wiadomości tego autora


WIELKIE MYSLI

"Wielkie mysli przychodza z serca."
- Luc Clapiers de Vauvenarques



Bardzo lubie aforyzmy, sentencje, przyslowia. Tyle w nich
nagiej prawdy, przetrawionej madrosci i czystego piekna - w
dwoch slowach. Czy to bedzie etyk, filozof, polityk, ktoremu
udalo sie w lapidarny, blyskotliwy sposob wyrazic swoja mysl,
odnajdziemy w jego myslowej formule nie tylko gleboka
refleksje, ale i mocne autentyczne przezycie.

Wielkie mysli pochodza z serca, inaczej byc nie moze.
Mysli wypowiadane bez przekonania, na zimno nie na darmo
nazywamy czczym gadaniem, banalem, frazesem. Tylko to, co jest
w stanie nas poruszyc wyryje sie w pamieci, psychicznie
zaciazy. Wracamy do "zlotych mysli", przetrawiamy je na swoj
sposob, przyswajamy jak wlasne. Przyjmujemy je z niejaka
wdziecznoscia.

Potega slowa, potega uczuc. Bez przezycia slowa sa puste,
jalowe, nijakie. Nie przemawiaja do wyobrazni. Rejestrujemy je,
lecz znikaja po chwili w leksykalnym chaosie, mijaja bez echa.
I jakos nam nie szkoda. Za to chronimy pieczolowicie te
wszystkie slowa, ktore, jak to sie mowi, przemawiaja do serca.
Na tym przeciez polega sila poezji.

Aforyzmy sa apoteoza slowa. Jego merytorycznej nosnosci,
ladunku uczuciowego, jego magii, Slowa to takie czarowne
kapsulki, kwintesencja naszego poznania i przezyc. Wszystko
mozemy za pomoca slow. wyrazic: obiektywna ocene, krytyczne
porownanie, zarliwy sprzeciw, szczeniecy zachwyt lub skarge.
Slowem mozemy pocieszyc jak rowniez zadac bol.

Slowa sa nosnikami mysli i uczuc. Na tym polega ich moc.
Atakuja sfere nie tylko umyslowa, ale i emocjonalna. A tam
gdzie emocje, tam glebsze przyswojenie. Mysli i uczucia to
piekna asocjacja, korzystna zreszta dla obu stron. Nawet
podstawowe procesy myslowe wymagaja wsparcia psychicznego, a z
drugiej strony zle sie dzieje, gdy przezywamy bez racjonalnych
hamulcow, mowi sie potem - stracil glowe.

Slowa sa wazne, potrzebne, znaczace. Szkoda, gdy sa blahe,
zdawkowe, banalne lub... ordynarne ;-))) lub cierpkie gorzkie,
zlosliwe, choc potrzebne niestety sa i takie. Od nich zalezy
nasze poznanie sie, wzajemne zrozumienie, ewentualna przyjazn.
Nie bojmy sie zatem dobrych, mocnych slow.



Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka






--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-11-08 10:04:38

Temat: Re: Aforyzmy - felieton MN
Od: "defric" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Połowa prawdy, połowa tkliwych stwierdzeń w Twym poście.

> Wielkie mysli pochodza z serca, inaczej byc nie moze.

Może, może. Wszelkie myśli pochodzą z mózgu. Wszystko co wypowiadamy,
zostało wcześniej usłyszane (aparat słuchowy), odpowiednio
przestrukturyzowane, przetworzone (mózg) i wreszcie wypowiedziane (aparta
mowy bądź miganie).

> Mysli wypowiadane bez przekonania, na zimno nie na darmo
> nazywamy czczym gadaniem, banalem, frazesem. Tylko to, co jest
> w stanie nas poruszyc wyryje sie w pamieci, psychicznie
> zaciazy.

Owszem, tylko to co w_danej_chwili, jest w stanie nas poruszyć. Dzisiaj to,
jutro co innego, w zależności od stanu emocjonalnego.

> Czy to bedzie etyk, filozof, polityk, ktoremu
> udalo sie w lapidarny, blyskotliwy sposob wyrazic swoja mysl,
> odnajdziemy w jego myslowej formule nie tylko gleboka
> refleksje, ale i mocne autentyczne przezycie.

Głęboka formuła i autentyczne przeżycie zależne jest jedynie od naszego
wcześniej przyjętego, wewnętrznego systemu wartości. To czego ludzie mówią
nie możemy od razu ubierać w świecidełka i otatczać ponadczasową aurą.
Bardzo często wypowiedziane myśli, aforyzmy są tylko powtarzanymi dawno
znanymi prawdami, na które zwracaja się uwagę, kiedy wypłyną z ust Wielkiego
Autorytetu.

Spójrzcie na reklamy. Choćby ostatnio nadawana reklama telefonii komórkowej.
Czyż nie odwołuje się do naszych uczuć? Do naszych systemów wartości? Do
przyjętych etycznych norm? Nadaje ciepły i przytulny przekaz "uwierz w
miłość od pierwszego wejrzenia", "znajdź czas dla swoich dzieci" itp.
(możliwe, że przekręciłam). Niby takie wzruszające, gdzieś we wnętrzu
drga... no tak! zadzwoń do mamy... kiedy to ostatni raz...?
A za tym wszystkim stoi kampania reklamowa, kupa forsy, chęć zarobku,
zwiększenia obrotów firmy...

Potęga słów wpływa na nasze emocje i tylko dlatego wiążemy z nimi dany
fragment naszego życia, konkretne wzruszenia i dobrze by było żebyśmy
zdawali sobie sprawę, kiedy wciskany nam jest kit, a kiedy rzeczywiście ktoś
mówi to co reprezentuje jego system moralny.

> Atakuja sfere nie tylko umyslowa, ale i emocjonalna.

Owszem, o to chodzi. Nie można zachwycać się nad aforyzmem Jednej Mądrej
Głowy, bo nie wiemy co tak właściwie za tym stoi. Aforyzm sam w sobie może
nas poruszyć i my możemy nad tym pomyśleć, ale nie chylić się w ukłonach
przed Mądrą Głową, dlatego że ubrała w słowa myśli, które istnieją w
społeczeństwach od wieków.

Kiedyś usłyszałam "droga wyjścia z wewnętrzego zamętu zaczyna sie od
przyjaznego ucha" - czyż nie mądre sformułowanie? Jakie głębokie...
A wiemy przeciez nie od dziś, że warto się czasem wyżalić, że to pomaga. A
swoją drogą warto wspomnieć, że jest to fragment scenariusza z filmu o
żółwiach ninja, kiedy to szczur (shreder chyba) rozmawia z jednym z żółwi
:)

pozdry
defric




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie...
Jeżeli wierzysz w ludzi-uwierz w Kobiety
autorefleksja ;)
wartosc czlowieka
Wielka, poważna prośba.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »