Krystyna Chiger wrote:
> Beata Mateuszczyk wrote:
>
>> Oj widać, że nigdy z paniami z dziekanatu na pewnym wydziale PW nie
>> miałaś doczynienia :).
>
>
> Zawsze może się trafić niechlubny wyjątek. Wszystkie "dziekanice",
> z jakimi się spotkałam, były miłe i trochę opiekuńcze :)

Ja, przyzwyczajona do pań na moim wydziale, przeżyłam szok jak
załatwiałam coś na uniwerku. Tam panie były takie uprzejme i nawet
zaproponowały żebym usiadła (i nawet krzesło dla petentów było :)).

Pozdrawiam
Bea