Data: 2004-04-30 10:14:56
Temat: Re: Akcja - czyste ręce, było Re: Koszty ogrodu - wersja alternatywna. Długie
Od: Marta Góra <m...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Dirko napisał:
>
>>Nawet nieogrodowi mężowie obu Ew i mój, nieuleczlny - introwertyk
>>siedzieli i dobrze się bawili, szczęśliwi że już nie mokną:-)
>>I wcale nikogo po plecach nie klepali ani nie rzucali się w objęcia.
>>
>
> Ja bym się porzucał, ale skoro przyjechałyście z obstawą, to tylko
> wycałowałem się na powitanie z Ewą Sz.
A Maciek nie protestował?:-D
No co Ty, mój małżonek tylko tak groźnie wygląda:-)
Jak się oswoi z towarzystwem (po kilku latach;-))
to nawet całkiem sympatyczny potrafi być;-)))
Pozdrawiam
Marta
|