Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Jan_jr" <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Akcja - czyste ręce, było Re: Koszty ogrodu - wersja alternatywna.
Długie
Date: Sat, 1 May 2004 08:34:12 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 47
Sender: j...@p...onet.pl@gprs5.plusgsm.pl
Message-ID: <c6vgdd$2dh$1@news.onet.pl>
References: <c6gavk$mc5$1@atlantis.news.tpi.pl>
<2...@n...onet.pl>
<c6gve9$eu7$1@nemesis.news.tpi.pl> <c6h0r9$jfm$1@korweta.task.gda.pl>
<c6h50p$2g0$1@nemesis.news.tpi.pl> <c6h7f3$q82$1@atlantis.news.tpi.pl>
<c6hhrs$dp4$1@nemesis.news.tpi.pl> <c6k039$2rd$4@nemesis.news.tpi.pl>
<c6k4vg$a3k$1@korweta.task.gda.pl> <c6lggi$jn6$1@atlantis.news.tpi.pl>
<c6man7$5k4$1@nemesis.news.tpi.pl> <c6mb4l$6qf$1@nemesis.news.tpi.pl>
<4...@p...onet.pl> <c6qaoo$d26$1@atlantis.news.tpi.pl>
<c6rasj$j0r$1@korweta.task.gda.pl> <c6rjgu$aen$2@nemesis.news.tpi.pl>
<c6t0ej$5k9$1@news.onet.pl> <hHskc.43154$Vp5.634@fe2.columbus.rr.com>
NNTP-Posting-Host: gprs5.plusgsm.pl
X-Trace: news.onet.pl 1083393261 2481 212.2.100.250 (1 May 2004 06:34:21 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 1 May 2004 06:34:21 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:117490
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:hHskc.43154$Vp5.634@fe2.columbus.rr.com...
> "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:c6t0ej$5k9$1@news.onet.pl...
> >
> > Nie wyobrażam sobie, abym po codziennym, kilkugodzinnym grzbaniu
> > w ziemi, bez rękawiczek, po malowaniu parkanu, po domowych pracach
> > ślusarsko-spawalniczych, poszedł "między ludzi" do pracy z brudnymi
> > paznokciami. Mogę mieć ręce poranione, podrapane cierniami ale,
> > ludzie kochani - czyste.
>
> To podaj jeszcze pare metod odmycia rak (nie wymagajacych zdarcia
> calej skory) po np. kontakcie z lupinami orzechow wloskich, kontakcie z
> farba itp. W tym ostatnim przypadku to i pumeks daje nie calkiem
> zadowalajace wyniki.
Oczywiście, można znaleźć jeszcze sporo wymówek w podobnym stylu
(zdarcie całej skóry, brrr), aby uniknąć chęci doprowadzenia zabrudzonych,
w tym przypadku rąk, do stanu czystości. Każde zachowanie w jakimś
tam stopniu można próbować tłumaczyć, czasami można to poprzeć
ideologią, wiarą, przesądami.
Piszesz krótko i zwięzłowato: "To podaj jeszcze parę metod..."
Nie znam paru metod domycia rąk po pobrudzeniu farbami, zresztą po co
mi kilka metod, jeżeli znam jedną.
Nasączam szmatę olejem napędowym i przecieram miejsca zabrudzone
do skutku. Następnie wkładam ręce do miski z mydlinami i moczę je kilka
minut. Potem szczotka i ręce czyste (skóra właściwa na swoim miejscu).
W wielu przypadkach wystarcza noszenie rękawic ochronnych, co praktykuje
moja żona. Ja nie potrafię pracować w rękawiczkach. Jedyną czynność
którą wykonuję w rękawiczkach to zbieranie orzechów, tych wilgotnych.
Rozumiem natomiast osoby zawodowo parające się, przepraszam za
wyrażenie, "babraniem" farbami czy chemikaliami, gdzie dodatkowym,
często nabytym, czynnikiem jest alergiczny odruch organizmu na kontakt
z wszelkiego rodzaju rozpuszczalnikami.
Mam nadzieję, że w jakimś tam stopniu pomogłem Ci Michale zachować
czyste ręce ;) przyobleczone we własną skórę.
Pozdrowienia, Jan_jr
|