Data: 2008-12-02 06:24:44
Temat: Re: Ale to juz bylo? - no to jeszcze raz.
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 1 Gru, 23:42, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> Czy nie jest przypadkiem tak, e kieruj c si potrzeb dystansowania
> si od czego co mo naby nazwa "b lem istnienia" dokonujesz
> wyparcia "z ych emocji" buduj c sobie co w rodzaju bariery (kokonu)
> odcinaj cego ci od "z a" pozostawianego w " wiecie zewn trznym"?
>
> Je li tak w a nie dzia asz, to fina em tej drogi pozostaje to czego si tak
> obawiasz, przy czym w przysz o ci tak e b dziesz mog a mimo wszystko
> pisa czerpi c z tego co masz ju obecnie.
> Odci cie. Rozumiesz?
>
> OK, ty ju wybra a , i prawdopodobnie nie jeste w stanie niczego
> w tym wzgl dzie zmieni (a co najmniej: w prosty spos b).
> Niewykluczone, e wcale na tej drodze nie b dziesz posuwa si
> naprz d, a z czasem z niej zawr cisz, i wtedy oka e si ona dla ciebie
> lepym zau kiem, ale to chyba do ma o prawdopodobne.
>
> Dlaczego zatem o tym napisa em?
> Dla innych, kt rzy jeszcze nie wybrali Odci cia jako swojego "sposobu
> na ycie"?
> Tak, przede wszystkim dlatego. :)
>
> --
> CB
>
> "Hanka" <c...@g...com> napisa (-a)
> w wiadomo cinews:84b12dc5-a576-4775-921e-816102104c25@33g2000y
qm.googlegroups.com:
>
>
>
> > [...]
> > Widocznie teraz dostalam ten, ktory dwa miesiace temu miala XL.
> > Jednak, z calym szacunkiem dla Rozdzielacza Kawalkow Umyslu: wolalabym
> > nie otrzymac tego fragmentu, ktory dane jest XL miec TERAZ.
>
> > :)- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Jeski bedzie ku temu okazja, pogadamy za chwile, gdy juz przejdziesz
swoje sciezki, swoje cierpienia i przezyjesz przynalezne Ci granty od
tak zwanego losu.
I wtedy, za chwile, bo 10, 15 czy 20 lat jest to jedna mala chwila,
wtedy opowiesz mi o bolu, slepych zaulkach i wyparciu.
Wyparcie.
Zrozumienie i akceptacja.
Porownaj te dwa pakiety.
Do zobaczenia, za chwile :)
|