Witam wszystkich.
O rany kopalnia informacji.

Aleja ma być długowieczna, bo będzie i dla dzieci, i dla wnuków itd.
i raczej jednorodna, może poprzetykam ją jakimiś krzewami kwitnącymi.

a dla Stefana.

o ulach też już myślałem :)


michał
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:A946c.23602$8G2.10645@fe3.columbus.rr.com...
> "Jack" <w...@p...onet.pl> wrote in message
news:5a33.00000a4c.4058abf4@newsgate.onet.pl...
> > >
> > > Mozna tez metoda wloska - topole lombardzkie:
> > > http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/jesien02/topole.
jpg
> > >
> > Michale przeciez te drzewa są beznadziejne - zupełnie nie nadają sie na
> > aleje - po 30 latach są już w stanie rozkładu i trzeba je po kolei
wycinać ...
> >
> > Na aleje tylko długowieczne [...]
>
> Ale za to rosna bardzo szybko i szpaler bedzie za kilka lat. Cos za cos.
> A czy ta aleja ma byc w zalozeniu dlugowieczna?
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>