Data: 2010-09-03 19:54:52
Temat: Re: Alfred Kinsey - więc jest kłopot, czy nie ma?
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:i5p3qv$3b4$4@node1.news.atman.pl...
>> Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>> wiadomości news:i5p3e1$3b4$3@node1.news.atman.pl...
>>>> Ghost pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>>> wiadomości news:i5oqlp$3b4$1@node1.news.atman.pl...
>>>>>> Ghost pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> Czyli nie jestem kobietą. Kolejne potwierdzenie :]
>>>>>>>
>>>>>>> Chiron wie najlepiej, wiec musisz sie pogodzic.
>>>>>>
>>>>>> Jak Ci uroczo zalazł za skórę. Będziesz teraz jak jego cień, duch?
>>>>>
>>>>> Żyg. Ups.
>>>>
>>>> Znaczy się masz poważne gastrologiczne problemy
>>>
>>> Uhm, zawsze gdy napotykam natretna projekcje tak reaguje.
>>
>> Wystarczy wyłączyć zbędne emocje, ale skoro musisz, bo inaczej się
>> udusisz, to może się tu znajdą psychologowie, którzy Ci pomogą.
>> Jestem tu od zawsze amatorem. Chciałabym, ale Ci nie pomogę.
>
> Etam, bylas niezastapiona. Zwykle ludzi z Twoim poziomem malo inteligentnej
> agresji plonkuje dosc szybko, ale mialem z Toba fajna zabawe.
Nie przypominam sobie bym wymieniła z Tobą więcej niż kilka postów, więc
chyba ta zabawa polegała na Twojej własnej masturbacji intelektualnej
ze mną w roli 'pamięciówki'.
> Doskonale
> nadajesz sie na worek trningowy w programowaniu ludzkich reakcji ;-)
J.w.
> Tyle, ze zaczyna mnie to juz z lekka nudzic. Zieeew.
Pogadaj z kiwiko, ona jedyna Cię potrafi zrozumieć.
--
Paulinka
|