Data: 2006-08-28 19:20:45
Temat: Re: Ali, fan diety rabinow i jego kulturalne dyskusje o dietach
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jangr" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ecuilj$nan$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Jurek" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ecufk0$8e$1@inews.gazeta.pl...
>>> Kto to jest ten Jeff?
>> osoba z problemami :), ktora do szalu doprowadza to, ze ktos osmiela sie
>> nie "padac na kolana" przed "wiedza" jaka raczy destylowac na grupach
>> dyskusyjnych.
>>>Dlaczego mierzy inną miarką siebie a inną pozostałych?
>> bo ona to jest "ktos" , anie "szara masa" ;)
>>> zachowania innym. O co tu chodzi? Najlepszą obroną jest atak?
>>> Dziwne.
>> i to trwa od bardzo dawna !
>>> jangr
>
> Kiedyś pisałem z Hanną Carison z Toronto. Podobno była to rzeczywista
> a nie wirtualna postać, była znana "w kręgach".
> Później przyjęła nick Clay.
To zangielszczona parafraza kilku literek jej prawdziwego nazwiska.
> Niektórzy twierdzą że Jeff to też ona. Jak jest w rzeczywistości?
> Niezła zagadka. Jeżeli to jest ta sama osoba, to dlaczego by się
> wypierała, że jest kobietą? W jakim celu?
1. Bo niegdyś ha naszej grupie jako kobieta/Anna/Hanna Carison/Annaklay straciła w
końcu
zaufanie dyskutantów, więc nowy nick dawał jej nową szansę z "czystym kontem"
zaufania
jej rozmówców.
2. Niestety to prawda, że na ogół lepiej jest traktowana TA SAMA wypowiedź autorstwa
mężczyzny, niż autorstwa kobiety. I Annaklej o tym już wie, dlatego konsekwentnie
trzyma
się męskiego nicka :)
3. Niestety ona zapomina o jednej istotnej różnicy: wypowiedzi facetów są na ogół
lapidarne, konkretne i nie wykazują w dyskusjach w sieci agresji słownej ZWŁASZCZA
wobec
kobiet (to taki dżentelmeński odruch typowych Polaków, czasem nawet nieuświadomiony).
Natomiast Annaklej nie ma takich skrupułów wobec kobiet... 8)
ja TEŻ zresztą NIE MAM, dlatego że jestem też kobietą... :)
> Chociaż sposób wypowiedzi trochę może o tym świadczyć.
Po szczegółowej analizie jej wieloletnich produkcji na wielu grupach i forach
w I-necie twierdzę, że to JEST "nasza droga Annaklay", z którą mieliśmy kiedyś
nieprzyjemność na naszej opty grupie.
--
Krystyna*Opty* [na DO od 06.98 r.]
...A towarzyszami i to wlasnie ortodoksyjnego stalinizmu to wy pozostaliscie w
waszych glebokich i bardzo ciemnych warstwach psychiki, Bez pozdrowien.
Chcieliscie wojny to ja bedziecie mieli. Hanna Carison
|