Data: 2005-01-03 15:11:58
Temat: Re: Alimenty
Od: Adam Moczulski <w...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik tweety napisał:
>> Jeśli do klientki pojechałaś samochodem to uważasz się też za
>> zawodowego kierowcę ?
>>
> niekoniecznie, ja akurat zawodowym kierowca nie jestem, ale zdobyłam
> dyplom szkoły makijazy i mam prawo mówic ze potrafię "zawodowo" kogos
> malowac i robię to od jakeigos czasu i jakos nikt (czyt. panie) nie
> narzekają.
> Mozesz wytłumaczyc mi swoja uwagę, bo jak na razie nie rozumiem co ma 1
> do 2. Ja Ci tłumaczę na czym wg. mnie polega róznica miedzy akwizytorką
> a konsultantką a ty mi z kierowcą... Nie zrozumiałam...
Otóż dla sklasyfikowania zawodu przyjmuje się to co widnieje na
rachunku wystawianym klientowi. Jeśli klient płaci za towar to znaczy ze
jesteś sprzedawcą, niezależnie od tego czy musiałaś temu klientowi
wcześniej umalować twarz, odkurzyć mieszkanie, zagadać, zaśpiewać,
wypić, dojechać do niego i tak dalej. Zaś prawdziwy konsultant to ktoś
kto wystawia rachunek za konsultację. I znów niezależnie od tego co
musiał zrobić wcześniej by tę usługę wykonać.
--
Pozdrawiam
Adam
|