Data: 2006-08-17 10:16:34
Temat: Re: Alkohol -> fioletowa twarz ? (to nie jest żart)
Od: "JaMyszka" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnes napisała:
> Prawdziwe "imprezowe picie" zdarza się nam raczej rzadko.
> [...]
Pozwól, że się pierwsza wypowiem, przed ludźmi ubranymi na biało.
Jeśli sobie przypomnisz oseski, to zauważysz, że duża część z
nich, zaraz po porodzie, ma również ten nietwarzowy kolor. Im osesek
mniejszy i chudszy, tym ten kolor jest intensywniejszy.
Dlatego uważam, że Twoje podejrzenia są słuszne i związane jest to
ze zmniejszeniem podskórnej tkanki tłuszczowej.
Natomiast intensywność koloru wskazuje na zbyt szybki i duży napływ
krwi w naczyńkach włoskowatych (tak chyba się one nazywają) pod
skórą - co może świadczyć o dużym ciśnieniu. Dlatego ja, na
Twoim miejscu, zmierzyłabym RR jeszcze przed imprezką.
Acha...
Kiedyś zdarzyło mi się, że strupek na rance, przybrał kolor
niebieski. Cieszyłam się jak norka, że płynie we mnie błękitna
krew. Ale ktoś tam mi wyjaśnił, że taki przypadek zachodzi, gdy we
krwi jest za mało magnezu.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ; http://ortografia.pl/
Bezpieczny wolontariat: http://www.fah.pooh.priv.pl/
|