Data: 2006-08-17 10:24:36
Temat: Re: Alkohol -> fioletowa twarz ? (to nie jest żart)
Od: "Agnes" <s...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JaMyszka" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1155809793.999600.267860@b28g2000cwb.googlegrou
ps.com...
> Agnes napisała:
> > Prawdziwe "imprezowe picie" zdarza się nam raczej rzadko.
> > [...]
>
> Pozwól, że się pierwsza wypowiem, przed ludźmi ubranymi na biało.
> Jeśli sobie przypomnisz oseski, to zauważysz, że duża część z
> nich, zaraz po porodzie, ma również ten nietwarzowy kolor. Im osesek
> mniejszy i chudszy, tym ten kolor jest intensywniejszy.
> Dlatego uważam, że Twoje podejrzenia są słuszne i związane jest to
> ze zmniejszeniem podskórnej tkanki tłuszczowej.
> Natomiast intensywność koloru wskazuje na zbyt szybki i duży napływ
> krwi w naczyńkach włoskowatych (tak chyba się one nazywają) pod
> skórą - co może świadczyć o dużym ciśnieniu. Dlatego ja, na
> Twoim miejscu, zmierzyłabym RR jeszcze przed imprezką.
> Acha...
> Kiedyś zdarzyło mi się, że strupek na rance, przybrał kolor
> niebieski. Cieszyłam się jak norka, że płynie we mnie błękitna
> krew. Ale ktoś tam mi wyjaśnił, że taki przypadek zachodzi, gdy we
> krwi jest za mało magnezu.
Dzięki, wezmę ciśnieniomierz. Sprawdzimy ciśnienie przed i w trakcie.
Zaszkodzić nie zaszkodzi, a sprawdzić warto :)
Agnes
|