Alkohol w potrawach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2002-08-26 11:45:01

Temat: Alkohol w potrawach
Od: e...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Ze wzgledow zdrowotnych (epilepsja) nie moge spozywac alkoholu - nawet w
najmniejszych ilosciach.

Niemniej jednak zastanawiam sie czy nie dla mnie tez spozywanie potraw
zawierajacych alkohol. Stad moje pytanie - czy po zagotowaniu alkohol nadal
zawiera "procenty"? Czy mozna zalozyc ze nie ma takiego niebezpieczenstwa?

Bardzo serdecznie dziekuje za wszelkie odpowiedzi i pozdrawiam
Ewa

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-08-26 12:24:02

Temat: Re: Alkohol w potrawach
Od: "KM" <k...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4c21.00000a43.3d6a14bd@newsgate.onet.pl...
> Witam,
>
> Ze wzgledow zdrowotnych (epilepsja) nie moge spozywac alkoholu - nawet w
> najmniejszych ilosciach.
>
> Niemniej jednak zastanawiam sie czy nie dla mnie tez spozywanie potraw
> zawierajacych alkohol. Stad moje pytanie - czy po zagotowaniu alkohol
nadal
> zawiera "procenty"? Czy mozna zalozyc ze nie ma takiego niebezpieczenstwa?

Po zagotowaniu czesc etanolu z pewnoscia wyparuje, ale cos tam z pewnoscia
zostanie - po to go do potrawy wlasnie sie dodaje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-08-26 14:51:35

Temat: Re: Alkohol w potrawach
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

>>Ze wzgledow zdrowotnych (epilepsja) nie moge spozywac alkoholu - nawet w
>>najmniejszych ilosciach.
>>
>>Niemniej jednak zastanawiam sie czy nie dla mnie tez spozywanie potraw
>>zawierajacych alkohol. Stad moje pytanie - czy po zagotowaniu alkohol
>
> nadal
>
>>zawiera "procenty"? Czy mozna zalozyc ze nie ma takiego niebezpieczenstwa?
>
>
> Po zagotowaniu czesc etanolu z pewnoscia wyparuje, ale cos tam z pewnoscia
> zostanie - po to go do potrawy wlasnie sie dodaje.

tak. Dla bezpieczeństwa bierz zamiast wina sok winogronowy, czerwony lub
biały, jak przypada. Calvadosu nie zastąpisz, rum to aromaty. W sumie
da się bezalkoholowo.

Waldek