> Napewno głupio by mi było dowiedzieć się że wzory które komuś wysłałam
użył
> do zarobku, taki ktoś to poprostu cwaniak i oszust.
> Pozdrawiam Ania Gdynia (chomik)

No napewno byloby niesmacznie, ale dziwczyny, nie oburzajcie sie az tak
bardzo, jak to miało miejsce na początku wątku, bo nie wiadomo skąd ci
sprzedający mają wzory, moze sami "spreparowali" albo siągneli z netu,
dlaczego od razu zakladacie, że wyciągneli od grupowiczek... a jeśli nawet,
to czyż my wszyscy, ściągający skany z netu (też jestem chomikiem, ale
szydelkowym) też w jakiś sposób jesteśmy złodziejami, bo ściągamy za darmo
coś co ktoś wymyślił, do czego ma prawa autorskie i na czym mógłby zarobic,
to samo się tyczy wydawców gazet- my to zdobywamy za darmo, wiec czy
"kradzież" czyjegoś czasu jest innym zlodziejstwem?
Wiem, ze to przykre, że przeciętnego Kowalskiego nie stać na kupno
wszystkich gazet jakie kupić chce, ale niech się ten przeciętny Kowalski tak
strasznie nie oburza, zwłaszcza w sytuacji gdy sam robi poniekąd podobne
rzeczy.
Pozdrawiam serdecznie
--
Moolinea
3326795
----------------------------
Google Twoim przyjacielem :)
http://szanuj.czas.innych.ag.bocznica.org
-----------------------------------------