Ktoś (Aggie, a któżby!) wyklepał:
> Witam:)
>
> Moj dosc duzych rozmiarow aloes ulegl wypadkowi--co pozytecznego moge zrobic
> ze swiezych (jak na razie) poobrywanych lisci? Jakas maseczka? Podobno aloes
> jest pozyteczny dla suchej skory-a taka mam. Grupowiczki-prosze o rade:)

Poczytaj tutaj: http://www2.pwsz.krosno.pl/~henroz/fitoterapia2.htm.
Uwaga, strona jest bardzo długa o samym aloesie +- w 1/3 się zaczyna ;-)
Ogólnie rzecz biorąc aloes ułatwia gojenie się ran i działa
przeczyszczająco, ale z zastosowaniem go na skórę radzę uważać -
zrobiłam sobie kiedyś okład z soku i myślałam, że mi cała twarz wyżre!
Przepisów z ww strony nie stosowałam, pewnie dlatego, że mój aloes
został gdzie indziej i nie kusi. :-)


Pozdrawiam
M.
--
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)