Data: 2009-04-29 16:21:18
Temat: Re: Alternatywna-fantomowa psychoanaliza Ikselki ... ;)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 29 Apr 2009 18:18:15 +0200, ostryga napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1gjpdscce5mop$.1v2qx17vj4gcb.dlg@40tude.net...
>
>>> A poza tym... przecież ty lubisz, kiedy ktoś pisze o tobie.
>>
>> Przede wszystkim lubię robić to sama. I robię.
>> Nie lubię jednak, kiedy w ludziach budzi się "odruch tłumny" - o tym
>> pisałam. Wiele razy miałam i mam okazję go obserwować - wychodzą z ludzi
>> wtedy paskudne cechy, które do tego momentu starannie skrywali na dnie
>> swoich parszywych dusz.
>
> Wybacz, inaczej to widzę.
> Często zachowujesz się tak, że sama prowokujesz pewne sytuacje, np. przez
> to, że sama o sobie piszesz coś co budzi reakcje.
Jak każdy... pisarz ;-PPP
Nikt nie pisze do ściany, nie?
> Nie dorabiałabym tu
> zbytnich teorii.
> Natomiast ja nie chcę w ten sposób reagować i ja czuję się głupio omawiąjąc
> publicznie twoje az tak prywatne sprawy. (Chociaż wiem, że sama to robisz,
> więc niby nie powinno mi byc głupio, a jednak jest)
> Inni niech sobie robią co chcą. Odróżnijmy te dwie sprawy.
> Wolnośc mamy. Dopóki nie obrażamy innych, każdy może wyrażać opinie.
Wiesz, chciałabym się poradzić: czy jeśli piszę o swoim udanym seksie (lub
chocby torcie, żesz no), to kogo obrażam? Tych, co też mają udany
(seks/tort), czy tych...
>
>>>> A jaki to kwiatek był?.
> Podlewałam raz na tydzień, tak jak kazali w kwiaciarni.
> Co to znaczy mała ilośc wody? Pół szklanki to mało czy dużo?
> Szklanka w połowie pusta, czy w połowie pełna? :)
JAK WYSCHNIE ZIEMIA.
>
>>Będziesz mieć jeszcze dużo kwiatków :-)
>
> Na razie nie. To nie pierwszy zmarnowany kwiatek.
> Mam jeszcze jednego kaktusa. Trzyma się od zeszłego roku. Twardziel.
> Nie udało mi się go wykończyć.
> Mam też kwiatki i winorośl na zewnątrz.i z tym nie ma kłopotów. kłopoty są z
> kwiatkami wewnątrz.
Nauczysz się.
--
"Miłuj swoich wrogów. To doprowadzi ich do szału".
;-PPP
|