Data: 2001-07-06 08:22:06
Temat: Re: Amazonki
Od: Joanna <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 9i2o1f$5bk$...@n...tpi.pl, Eva at e...@w...pl wrote on 5-07-01
23:58:
> Czy ten polityk to pan Korwin-M ? Lubie go sluchac i nawet czasem przyznaje mu
> racje.
> Dowcipny jest szalenie:)
> A co do rownouprawnienia... to nigdy go nie bedzie, dopoki kobiety beda rodzic
> dzieci:),
> uczyc sie i pracowac ( nie wszyskie dlatego ze chca, czesc i to spora, dlatego
> ze musi )
> i jeszcze zajmowac sie domem.
> Domem i tak sie zawsze bedzie zajmowac kobieta, byle mezczyzna jej w tym nie
> przeszkadzal:
> pomagal w ciezkich pracach i nie balaganil nadmiernie.
> Mezczyzna powinien pracowac i dobrze zarabiac.Nie wtracac sie w kazda
> duperele;).
Ewo, nie jestem pewna, czy ty mowisz powaznie??? To brzmi jak manifest
swietej meczennicy Matki Polki. A dlaczego to niby facet domem nie moze sie
zajmowac? Wiesz co, moja matka tez zawsze wszystkich odganiala, bo ona to
zrobi lepiej. Do dzisiaj nie rozumiem dlaczego i po jaka ch...e. I wcale jej
za to nie jestem wdzieczna, bo przy okazji czesto byla skwaszona i zmeczona.
> W domu powinna rzadzic kobieta ! :), wtedy wszystko jakos sie kreci.
> Jesli chce pracowac - to jej prawo, ale na razie to prawo nazywa sie
> obowiazek:).
> Co innego, gdy chodzi o rozwoj, nauke - tego nikomu nie wolno odmawiac.
>
> Kiedy role sie zanadto odwracaja, cos jest nie tak i na dluzsza mete nie jest
> wcale dobre.
> Gdy kobieta zarabia a mezczyzna siedzi w domu i nianczy dzieci - po pewnym
> czasie
> sam czuje sie jak kobieta:) a ona moze dostrzec mezczyzne zupelnie gdzie
> indziej:)
Wolnosc Tomku w swoim domku:) Role nie sa na tyle stale i niedyskutowalne,
by ich zmiane nazywac "odwroceniem". To tylko zmiana w systemie. Facet,
ktory by nie umial o siebie zadbac (ugotowac, wyprac, wyprasowac etc.) nie
bylby dla mnie wystarczajaco ludzki i autonomiczny.
>
> Tak samo jak ten ruch ojcow, ktorzy chca opiekowac sie dzieckiem niemal od
> urodzenia
> - przeciez to komiczne. A i chyba psychologicznie nieuzasadnione.
> Dziecko powinno miec w niemowlectwie przede wszystkim bliski kontakt z matka.
> dobry z ojcem i oczywiscie kontakty z reszta swiata;).
> Z czasem powinno kontaktowac sie z rowiesnikami i po trochu oswajac sie ze
> wszystkim.
> Chyba ze matki zabraknie. Wtedy to oczywiste, ze ojciec w miare sil i
> mozliwosci powinien
> zajac sie dzieckiem, ale przeciez to wyjatki.
Caly czas mam nadzieje, ze troche sobie zartujesz. Ale nie jestem pewna:(
Nie czytalam calego watku, wiec moze umknal mi kontekst.
>
> Tak wiec w normalnym panstwie wszystko jest w miare normalne.
> Ale do tego nam jeszcze daleko, o ile w ogole.
> Eva
Z tym wszakze zgadzam sie jak najbardziej.
Pozdr.
Joanna
|