Data: 2003-10-28 14:06:05
Temat: Re: Aminokwasy - w czym ?
Od: "Rukasu" <r...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bnlfrh$j9o$1@news.onet.pl...
>> Nieee... Nie daje. Bo normy wg których białko jest lepsze od soi to
>> wyniki badań na szczurach, a stąd już tylko krok do... ;-)
>
> ...absurdu : )
:-D
> No właśnie, szczury są świetnie przystosowane do żywienia się wszystkim
> (na surowo!), człowiek się od nich trochę różni... 8]
Chodziło o zapotrzebowanie na aminokwasy. Ktoś kiedyś zauważył, że młody
szczur potrzebuje niemalże identycznych aminokwasów i w niemalże
identycznych proporcjach co ludzkie dziecko. Potem na tej podstawie długo
oceniano przydatność do spożycia białek (to stąd się bierze m.in. EAA,
którymi skądinąd w kilku znanych mi artykułach posługuje się również
Kwaśniewski i inni optymalni lekarze ;-> ). A potem ktoś stwiedził: hej,
zaras! Przecież pomiędzy zapotrzebowaniem na białko szczura, a
zapotrzebowaniem na nie dziecka jest jednak różnica (niezbyt duża,
niemniej). I podjęto kompleksowe badania na ten temat.
> Jak więc można białkowe normy, ich jakość i przyswajalność itp. odnosić do
> norm właściwych organizmowi człowieka... (?)
Właśnie dlatego już się tego nie robi. PDCAAS to testy z wykorzystaniem
"materiału ludzkiego". ;-)
> W tym momencie nie chodzi o to ile ludzi spożywa żółtka na surowo, a ile
> nie.
Chodziło mi o pseudo-argument że jajka nie trzeba ekstrudować. ;-)
> Chodzi o tę przyswajalność produktu na surowo. Nasz przewód pokarmowy nie
> przejawi obstrukcji, gdy zjesz surowe żółtko (no, chyba że już masz
> wypaczony wcześniejszą dietą), a gdy zjesz surową soję - podejrzewam, że
> tak.
To nie tak. Biodostępność, vel. strawność zarówno białek w jajku, jak i w
soi będzie większa po obróbce termicznej niż przed. A ponieważ zwykle
zarówno jajka jak i soje obróbce termicznej się poddaje, to w ogóle nie
widzę problemu, ani sensu porównywania.
> Dla mnie bardzo ważną wskazówką jest przyswajalność produktu przez mój
> przewód pokarmowy na surowo.
Czemu? :-o
> A czy ja te produkty poddaję obróbce kulinarnej - to już inna, mniej
> istotna sprawa.
Tak na dobrą sprawę, to wręcz odwrotnie. :-D
Jeśli nie jesz "na surowo" to ważniejsza jest strwaność po obróbce
termicznej!
> A jak wygląda procent wchłanialności surowych białek z żółtka i soi?
Przyznam że po prostu nie chce mi się szukać (wbrew pozorom bardzo ciężko o
łatwo dostępne i wiarygodne źródła w tej dziedzinie). Z zasady obróbka
termiczna poprawia biodostępność o kilka-kilkanaście (w porywach
kilkadziesiat) procent - i tyle można założyć - ale jakiejś jednej
uniwersalnej zasady nie ma. Ponadto w przypadku PDCAAS chodzi raczej o skład
i proporcję aminokwasów, nie zaś o ich biodostępność. Tzn. chodzi o to, że
zarówno w białku jaja kurzego, jak i w białku soi znajdą się wszystkie
potrzebne człowiekowi do życia aminokwasy, a nie że po zjedzeniu jednego
jajka "zje się tyle samo aminokwasów" co po zjedzeniu równowagowej ilości
soi. ;-)
--
Pozdrawiam
Rukasu
|