Data: 2007-07-14 16:30:51
Temat: Re: Amoksiklav a alkohol - troszkę inna sytuacja
Od: "Foti" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Michał Wojtecki" <u...@g...com> napisał w
wiadomości news:18aogjbwtskay$.mjbl3ubyrnca$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 14 Jul 2007 14:00:56 +0200, Kurciok napisał:
>
>>> W każdym razie dzięki za odpowiedzi. :) Może ktoś się jeszcze odezwie.
>>
>> Jak ktoś jest chory to w ogóle nie powinien pić. Bo to osłabia organizm.
>> Masz antybiotyk na 3 miesiące. Pod koniec kuracji i tak będziesz słaby
>> (po
>> co chcesz się jeszcze męczyć alkoholem?). To na pewno nie poprawi Twojego
>> stanu zdrowia (a może Cię wpędzić w dodatkowe choroby).
>
> Nie mówię przecież o dużych ilościach - ale to są słowa lekarza, że
> pomijając ten stan ropny w migdałku moje gardło jest w porządku, a ten
> antybiotyk osłonowy mnie w szczególny sposób nie osłabia i mogę normalnie
> funkcjonować. Więc chyba możemy ominąć w tych rozważaniach motyw bycia
> osłabionym... Pytałem tylko o same interakcje tego leku z alkoholem lub
> też
> ich brak.
Po co Ci oppisywać człowieku skoro nie chcesz tych odpowiedzi
Ludzie Ci piszą a ty na wszystko masz wytłumaczenie
TO nie zawracaj dup... i sobie pij
Tak możesz pić wode i Amistoklav ile chcesz jednego i drugiego
bedzie dobrze
:)
Ta odpowiedz powinna byc dla Ciebie odpowiednia
Foti
|