Data: 2013-05-16 00:34:50
Temat: Re: Angelina bez.
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 15 May 2013 23:32:41 +0200, kali napisał(a):
> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:o04upa4zml77.4zawernau13s$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 15 May 2013 17:34:21 +0200, Ikselka napisał(a):
> ..
>> Przypuszczam, że gdyby nikt nie zamierzał zapłacić jej za reklamę, i tak
>> piersi by usunęła. Kobieta po prostu nie chce zachorować, i chce mieć
>> świadomość, że ze swojej strony zrobiła co mogła, by do tego nie doszło.
>> Dlatego też podjęła decyzję o usunięciu jajników.
>
> a masz pewność, że ona naprawdę coś usunęła ?
>
_Wierzę_, że usunęła.
Nie coś, tylko gruczoły piersiowe.
>
> a masz pewnośc, że ten gen zawsze daje takie efekty ?
>
A tak napisałam???
Tego nawet lekarze nie są w stanie stwierdzić ze 100% pewnością. W
medycynie nie ma 100%... Badanie genetyczne ocenia jedynie ryzyko
zachorowania, nie jest jednak żadnym pewnikiem. Można mieć wadliwy gen, i
nigdy nie zachorować. Nie widzę jednak nic złego w tym, że ktoś, kto
mutację w genie posiada, chce się w pewien sposób 'asekurować'.
>
> może z innym zestawem genów lub innym środowiskiem nie daje ?
>
Zapewne trwają nad tym zagadnieniem wnikliwe badania...
Jak tylko się dowiem, pozwolę sobie 'donieść' :)
>
> a jak myślisz kto ma program depopulacji
> i stara się propagować odpowiednie wzorce i mody ...
>
Wątpisz w inteligencję populacji kobiet...?
Te inteligentne nigdy tego nie potraktują jak modę czy wzorzec...
Te inteligentne, wspólnie ze swoim lekarzem, zdecydują mądrze...
>
> itd itp ....
>
> pytam bo kiedyś pisałaś, że jesteś inteligentna ?
>
I nie tylko...
--
Pozdrawiam,
M.
|