Data: 2006-02-08 23:23:56
Temat: Re: Angina ropna... czy aby nie za długo???
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w
wiadomości news:5jfd3hx5d9vn.dlg@always.coca.cola...
> On Wed, 8 Feb 2006 22:40:09 +0100, ape wrote:
>
> > mam wyobraznie bujna inaczej...
> > idziesz do pierwszego lepszego laboratorium weterynaryjnego i twoja
> > historyjka bierze w leb!
>
> A potem będę się leczył preparatami weterynaryjnymi?:)
alez nie. antybiotyk jest antybiotykiem i ten sam lekospis obowiazuje
:-)
> > bez zadnego skierowania, a na poniedzialek masz co sobie tylko
> > wymarzysz.
> > a ze nie za friko? za friko polecam gargarin lub urynoterapie :-)
>
> Mnie chodziło o coś innego. Po prostu są sytuacje kiedy robienie
> antybiogramu nie ma żadnego sensu. I angina paciorkowcowa do nich
> należy.
tu sie z toba generalnie zgadzam
... chyba, ze kanony zawioda
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
|